Domyślne zdjęcie Legia.Net

Radosław Kałużny: Musimy zdobyć punkty z Legią

Mariusz Ostrowski

Źródło: Przegląd Sportowy

07.05.2008 08:32

(akt. 20.12.2018 14:40)

- My nie mamy nic do stracenia. Możemy zejść z boiska nawet w siedmiu. Musimy zdobyć jakieś punkty z Legią, które zapewnią nam utrzymanie - doświadczony stoper Jagiellonii <b>Radosław Kałużny</b> tak zapowiada konfrontację z Legią. - Tak? I bardzo dobrze, ja uwielbiam takie mecze w których nikt nie odstawia nogi, a kości trzeszczą - odpowiada trener Legii <b>Jan Urban</b>. Mimo tego, że wiosną w stołecznym zespole prawie wszyscy piłkarze narzekali na jakieś urazy, szkoleniowiec nie obawia się kolejnych. - Nie ma co gdybać. A tak poza tym, to kontuzji zawsze doznają nie ci co walczą, a ci, którzy odstawiają nogę - dodaje Urban.
- Oni zrobią wszystko, żeby coś na nas zdobyć. Jedyne, czego się obawiam, to determinacja, z jaką z pewnością wyjdą na murawę. Ale my walczymy o wicemistrzostwo, jesteśmy na drugim miejscu i nikomu nie mamy zamiaru go oddawać. Żeby być zależnym tylko od siebie, musimy zdobyć trzy punkty. Zdaję sobie sprawę, że Jagiellonia ma swoje problemy z kartkami i urazami, ale to jej zmartwienie, nie nasze - stwierdził trener legionistów. W ostatnim spotkaniu ligowym, z Ruchem Chorzów (0:0), większość podstawowych piłkarzy nie brała udziału. Teraz wracają do kadry meczowej. - Teraz wszystko wraca do normy. Mam nadzieję, że te kilka dni wpłynęły na nich pozytywnie. Pewnych rzeczy nie da się tak szybko osiągnąć. Zobaczymy, jak to wyjdzie w praktyce - powiedział Urban. Miejsca w podstawowym składzie nie może być pewny kapitan drużyny Aleksandar Vuković, który odczuwa jeszcze skutki starcia z Dariuszem Dudką w meczu przeciwko Wiśle Kraków (2:1). Wczoraj nie trenował z pełnym zaangażowaniem. - Powinienem wystąpić, choć noga boli - powiedział. Urban od dawna podkreśla, że "Vuko" to największy wojownik w drużynie. A więc jemu bojowe nastawienie graczy z Białegostoku powinno odpowiadać. - Zobaczymy, co z tego gadania wyjdzie. My mamy swoje cele. Ja cały czas pamiętam, że jesienią Jagiellonia zabrała nam dwa punkty. Teraz my musimy przywieźć z jej boiska trzy. Ta drużyna nie gra w tej rundzie najlepiej, ale Zagłębie Sosnowiec nie o wiele lepiej, a zdołało z nami wygrać. Obaw nie mam, wszystko zależy od naszej koncentracji i determinacji. Jeśli z tym nie będziemy mieli problemu, o wynik jestem spokojny - zapowiada Serb.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.