Radosław Majecki: Apeluję o cierpliwość
21.07.2019 20:52
- Czemu nasze morale ma być podłamane? Nie przegraliśmy pierwszego spotkania w sezonie, to już nasz trzeci mecz od początku rozgrywek. Nie da się ukryć, że w składzie doszło do kilku zmian. Byłoby idealnie, gdybyśmy zachowali czyste konto i wygrali, ale tak się nie stało. Pogoń dwukrotnie skontrowała nas po przerwie i to wystarczyło jej do zwycięstwa. Musimy wyciągnąć wnioski z gapiostwa. Będziemy dokładnie analizować stracone gole, to dopiero przed nami. Mam jednak pretensje do siebie, że nie udało się choćby odbić uderzeń przeciwników. Pozostanie nam wprowadzenie korekt - stwierdził Majecki po porażce 1:2.
- Mieliśmy sporo okazji do strzelenia goli, ale zdobyliśmy tylko jedną bramkę. Niestety, to nie wystarczyło, by mieć po 90 minutach gry choćby punkt. Prowadziliśmy grę przez większą część meczu. Nie mogę powiedzieć złego słowa o drużynie. A dwa stracone gole? Tak po prostu jest, to się zdarza - dodał golkiper.
- Nowy sezon, nowi zawodnicy, nowa drużyna…. Wszystko jest inne. Poprzedni sezon został już oddzielony grubą kreską i nie można do niego wracać. Z meczu na mecz będzie coraz lepiej, potrzeba tylko cierpliwości. Treningi bramkarskie również uległy modyfikacji. Skupiamy się na tym, aby być świeżym, jak najlepiej przygotowanym. Nie pracujemy aż tak mocno, jak wcześniej. Zależy nam na tym, aby poszczególne rzeczy robić znacznie dokładniej - opowiadał golkiper.
- Zawsze wkurzają momenty, gdy masz przeciwnika „na widelcu”, możesz go „dziubnąć”, a wręcz dobić, a tak się nie dzieje. W zamian dostajesz dwa ciosy i przegrywasz... To trochę boli, ale apeluję tylko o jedną rzecz - cierpliwość - zakończył młody golkiper "Wojskowych".
Quiz
Co wiesz o Legii w europejskich pucharach?
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.