Radović może pauzować kilka tygodni, a Brzyski ponad miesiąc
18.10.2014 23:19
Miroslav Radović w przerwie na mecze reprezentacji narzekał na bóle w pachwinie, przez 3 dni nie trenował. W końcu jednak wznowił zajęcia i pracował na pełnych obrotach. Z Lechią zagrał od pierwszej minuty, ale już około 20 minuty ból powrócił. Zawodnik dotrwał do przerwy i został zmieniony. Dziś Serb przeszedł badania rezonansem magnetycznym, pierwsze diagnozy mówią o przerwie w treningach, która może potrwać od 3 do 5 tygodni. - Idąc na badania nie byłem optymistą, ból jest naprawdę ogromny i odczuwalny gdzieś głęboko, wiedziałem że coś się stało - mówił dla Legia.Net ze smutkiem w głosie "Rado".
W piątek boisko przed czasem opuścił również Tomasz Brzyski, ale on grał do 78. minuty. W sobotę późnym wieczorem, podobnie jak Radović, przechodził rezonans magnetyczny. Kontuzja z jaką zmaga sie brzytwa jest zwiazana z mięśniami brzucha, a pesymistyczne prognozy mówią nawet o ich naderwaniu. - W drugiej połowie meczu z Lechią w pewnym momencie odpuściłem wykonywanie stałych fragmentów, bo poczułem ból. Myślałem, że przejdzie, ale się nasilał, dlatego poprosiłem o zmianę. Dzisiaj wieczorem mam badania. Po nich będę mądrzejszy, ale jak mam być szczery, to nie widzę tego najlepiej - mówił dla Legia.sport.pl.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.