Rafał Ulatowski: Sędziego zapraszam do Krakowa
16.08.2010 21:08
– Sędzia czekał, czekał i wyczekał. Przez cały mecz arbiter nie zwrócił uwagi ani raz Cabajowi. I nagle w 93 minucie podyktował rzut wolny za to, że Marcin trzymał futbolówkę sześć sekund. I wiadomo, że jak trwoga to do Maćka Iwańskiego. Sędzia podyktował zwycięstwo Legii, zapraszam go do nas do autokaru, niech pojedzie z nami do Krakowa. Nie będę interweniował nigdzie, bo nas nikt nie słucha. Chciałem przesunąć mecz, bo miałem trzech chłopaków powołanych do kadry. Nie graliśmy pół roku, a tu nagle trzy mecze w pięć dni. Jakby pozrywali mięśnie nikt by nam odszkodowania nie wypłacił. Nie można podyktować takiego rzutu wolnego w 93. minucie meczu. Zapraszam arbitra do Krakowa, niech posłucha co mają na jego temat do powiedzenia kibice. Choć lepiej nie - bo jeszcze by zawisł na Wieży Mariackiej. Skandaliczna sytuacja, ale nic nie mogę zrobić. W historii piłki widziałem coś takiego pierwszy raz. Ale damy sobie radę, mamy silny zespół. Dziś sami mogliśmy wygrać<!--[if gte mso 9]><xml> <w:
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.