Rafał Wolski: Siła to nie wszystko, liczy się technika
09.03.2012 06:24
Młody zawodnik Legii jest jednym z największych talentów warszawskiego zespołu. "Wolak" strzelił w tym sezonie pięć goli. Niedawno "Przegląd Sportowy" podał, że obserwuje go kilkanaście klubów, w tym połowa Bundesligi.
Uczysz się od Danijela Ljuboi. To jego rola w zespole, by młodzi mieli, od kogo się uczyć...
- Warto podpatrywać, jak Danijel porusza się po boisku, jak gra. Moim zdaniem, dla młodych piłkarzy najważniejsze jest granie. Jeśli wchodzą na boisko, to się rozwijają.
W twoim przypadku najsłabszą stroną są warunki fizyczne...
- Nie wyglądam jak zabijaka, ale nadrabiam sprytem, szybkością i techniką. W piłce nożnej siła to nie wszystko. Wszyscy mi powtarzają, że powinienem trochę nabrać masy, ale nie chcę wejść do siłowni i spędzać tam więcej czasu niż na boisku. Staram się zachować proporcje. Ćwiczę dwa, najwyżej trzy razy w tygodniu, ponieważ, gdy nabiera się mięśni, traci się szybkość, a tego bym nie chciał.
Myślisz czasem o Euro 2012?
- Najważniejszy jest najbliższy mecz w Bielsku-Białej, potem derby z Polonią. Jeśli zdarzy się powołanie od trenera Franciszka Smudy, to będzie spełnienie marzeń, ale na razie o tym nie myślę.
Zapis pełnej rozmowy na Warszawa.sport.pl
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.