Rangersi na Legii!!!
19.09.2001 17:07
Spotkanie pierwszej rundy piłkarskiego Pucharu UEFA pomiędzy Andżi Machaczkała i Glasgow Rangers zostanie rozegrane 27 września na stadionie Legii w Warszawie - poinformował PAP Michał Listkiewicz, prezes PZPN.
We wtorek Europejska Unia Piłkarska (UEFA) podjęła decyzję, że mecz Andżi - Glasgow zostanie rozegrany na neutralnym terenie. Wynik tego spotkania zadecyduje, która z drużyn awansuje do dalszych rozgrywek. - Jest to ogromne i prestiżowe wyróżnienie dla polskiej piłki - powiedział Michał Listkiewicz. - Po raz kolejny mamy szansę promować polską piłkę na europejskiej arenie.
- Dziś rano zadzwonił do mnie Gerhard Aigner, dyrektor wykonawczy UEFA, z propozycją zorganizowania meczu Andżi - Glasgow - powiedział Listkiewicz. - Byłem trochę zaskoczony, bowiem oprócz Polski, UEFA rozważała kandydatury kilku innych krajów z Europy Środkowo-Wschodniej, gdzie są znacznie lepsze stadiony - dodał.
Zdaniem prezesa Listkiewicza o wyborze Polski na organizatora tego meczu zadecydowało bardzo dobre wywiązywanie się z organizacji meczów w eliminacjach mistrzostw świata. - UEFA zadecydowała, że mecz odbędzie się w Warszawie, a wiadomo, że w stolicy takie spotkanie może zostać rozegrane tylko na obiekcie Legii - powiedział Listkiewicz. - Jestem wdzięczny prezesowi Legii, Leszkowi Miklasowi, że błyskawicznie dał mi pozytywną odpowiedź - dodał.
- Wszelkie koszty organizacyjne pokryje UEFA. Dla Polski jest prestiż i szansa o ubieganie się w przyszłości, o ile będziemy mieli odpowiedni stadion, o organizację meczu finałowego w Pucharze UEFA czy Lidze Mistrzów. Sądzę, że ten mecz udowodni, że już dziś jesteśmy przygotowani do przeprowadzenia finałów Mistrzostw Europy. Gdybyśmy tylko mieli stadiony... - powiedział Listkiewicz.
W piątek do Warszawy przyjadą przedstawiciele Andżi i Glasgow oraz delegacja UEFA, którzy będą wizytowali stadion Legii i omawiali wszelkie sprawy organizacyjne.- Spodziewamy się trzech-czterech tysięcy kibiców ze Szkocji, a także nielicznej grupy z Dagestanu. Chcemy, aby na ten mecz przybyło również wielu polskich kibiców, zwłaszcza tych młodych. Z tego względu ceny biletów będą się wahały w granicach 10-20 złotych i będą do kupienia w kasach Legii. Zamówienia z kraju będzie przyjmował PZPN - powiedział Listkiewicz.
- Nie obawiamy się żadnych rozrób na stadionie, pamiętając o zachowaniu Szkotów przed, w czasie i po meczu towarzyskim Polska- Szkocja, który odbył się kilka miesięcy temu w Bydgoszczy. Myślę, że w następny czwartek fani ze Szkocji i Polski stworzą po raz kolejny wspaniałe widowisko na trybunach, a piłkarze na murawie boiska. Glasgow jest czołową drużyną europejską, która powinna przyciągnąć widzów na Łazienkowską. Mecz rozpocznie się prawdopodobnie o godzinie 20:30, a będzie także transmitowany w telewizji - powiedział prezes PZPN.
We wtorek Europejska Unia Piłkarska (UEFA) podjęła decyzję, że mecz Andżi - Glasgow zostanie rozegrany na neutralnym terenie. Wynik tego spotkania zadecyduje, która z drużyn awansuje do dalszych rozgrywek. - Jest to ogromne i prestiżowe wyróżnienie dla polskiej piłki - powiedział Michał Listkiewicz. - Po raz kolejny mamy szansę promować polską piłkę na europejskiej arenie.
- Dziś rano zadzwonił do mnie Gerhard Aigner, dyrektor wykonawczy UEFA, z propozycją zorganizowania meczu Andżi - Glasgow - powiedział Listkiewicz. - Byłem trochę zaskoczony, bowiem oprócz Polski, UEFA rozważała kandydatury kilku innych krajów z Europy Środkowo-Wschodniej, gdzie są znacznie lepsze stadiony - dodał.
Zdaniem prezesa Listkiewicza o wyborze Polski na organizatora tego meczu zadecydowało bardzo dobre wywiązywanie się z organizacji meczów w eliminacjach mistrzostw świata. - UEFA zadecydowała, że mecz odbędzie się w Warszawie, a wiadomo, że w stolicy takie spotkanie może zostać rozegrane tylko na obiekcie Legii - powiedział Listkiewicz. - Jestem wdzięczny prezesowi Legii, Leszkowi Miklasowi, że błyskawicznie dał mi pozytywną odpowiedź - dodał.
- Wszelkie koszty organizacyjne pokryje UEFA. Dla Polski jest prestiż i szansa o ubieganie się w przyszłości, o ile będziemy mieli odpowiedni stadion, o organizację meczu finałowego w Pucharze UEFA czy Lidze Mistrzów. Sądzę, że ten mecz udowodni, że już dziś jesteśmy przygotowani do przeprowadzenia finałów Mistrzostw Europy. Gdybyśmy tylko mieli stadiony... - powiedział Listkiewicz.
W piątek do Warszawy przyjadą przedstawiciele Andżi i Glasgow oraz delegacja UEFA, którzy będą wizytowali stadion Legii i omawiali wszelkie sprawy organizacyjne.- Spodziewamy się trzech-czterech tysięcy kibiców ze Szkocji, a także nielicznej grupy z Dagestanu. Chcemy, aby na ten mecz przybyło również wielu polskich kibiców, zwłaszcza tych młodych. Z tego względu ceny biletów będą się wahały w granicach 10-20 złotych i będą do kupienia w kasach Legii. Zamówienia z kraju będzie przyjmował PZPN - powiedział Listkiewicz.
- Nie obawiamy się żadnych rozrób na stadionie, pamiętając o zachowaniu Szkotów przed, w czasie i po meczu towarzyskim Polska- Szkocja, który odbył się kilka miesięcy temu w Bydgoszczy. Myślę, że w następny czwartek fani ze Szkocji i Polski stworzą po raz kolejny wspaniałe widowisko na trybunach, a piłkarze na murawie boiska. Glasgow jest czołową drużyną europejską, która powinna przyciągnąć widzów na Łazienkowską. Mecz rozpocznie się prawdopodobnie o godzinie 20:30, a będzie także transmitowany w telewizji - powiedział prezes PZPN.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.