Domyślne zdjęcie Legia.Net

Rejestracja herbu nie zobowiązuje

Marcin Szymczyk

Źródło:

23.11.2006 23:11

(akt. 24.12.2018 09:58)

Kilka dni temu rozpętała się prawdziwa burza wśród kibiców Legii. Wszystko przez spór o prawo do użytkowania herbu Legii. Prawa do historycznego znaku ma CWKS Legia, ale z władzami Klubu Piłkarskiego Legia Warszawa SSA nie może porozumieć się w tej kwestii. Ostanio wyszło na jaw, że w 2004 roku klub zarejestrował nowe logo.
- Rejestracja herbu do niczego nas nie zobowiązuje. Rozmowy ze Stowarzyszeniem Kibiców Legii Warszawa trwają. Nie jest jeszcze znana data następnych takich rozmów, ale zapewne do nich dojdzie - tłumaczy Monika Rebizant z biura prasowego Legii. Spór o prawo użytkowania herbu Legii trwa od czasu, kiedy piłkarską część klubu przejęła Grupa ITI. Stowarzyszenie Kibiców Legii Warszawa chce mediować. "W związku z niepokojącymi informacjami pojawiającymi się w prasie odnośnie planowanej zmiany herbu przez KP Legia Stowarzyszenie Kibiców postanowiło podjąć się roli mediatora" - czytamy w oświadczeniu SKLW - "Strony nie mogą dojść do porozumienia co do sposobu używania i zarządzania herbem naszego klubu. Stowarzyszenie z niepokojem przyjmuje próby zmiany historycznego herbu na plastikowy symbol prezentowany przez KP. Ze strony kibiców nie będzie akceptacji dla deptania tradycji i historii". Tymczasem oficjalne stanowisko klubu jest takie, że rejestracja logo nie oznacza wcale jego zmiany. Rozmowy bedą toczone ze SKLW jak i z szerokim kibicowskim gronem. - Herb chcieliśmy zarejestrować jeszcze przed wstąpieniem Polski do UE z uwagi na koszta, które po wejściu do wspólnoty znacznie by wzrosły. Dużo prostsza była również sama procedura rejestracji wyjaśnia na łamach tygodnika Nasza Legia członek Rady Nadzorczej KP Legia Paweł Kosmala. - Stworzenie nowego znaku graficznego dla Legii to konieczność. Wielokrotnie już wyjaśnialiśmy kibicom, dlaczego pracujemy nad nowym herbem. Przecież nam nie chodzi o zmianę ze względu na wygląd. Musimy coś zrobić, musimy mieć prawa do herbu, by wreszcie czerpać przychody z klubowego marketingu. Chcemy także wyeliminować piractwo, na szeroką skalę uprawiane na obecnym herbie. Będziemy dążyli do rozmów, tak aby wszystko wyjaśnić. Najprościej jest mówić o samej tradycji, jest ona oczywiście ważna, ale my musimy dbać o interes klubu, którym zarządzamy. A niestety, utrzymanie klubu nie może opierać się na samej tradycji. Będą przychody – będzie rozwój. Myślę, że reakcja kibiców jest w dużej mierze emocjonalna. Mam nadzieję, że nasze argumenty spowodują, że spojrzą na problem z szerszej perspektywy. Takie rzeczy dzieją się w Polsce i na świecie. Legia również nie zawsze posługiwała się obecnym herbem. W trakcie 90 lat istnienia klubu tarcza herbu kilkakrotnie się zmieniała - wyjaśnia Paweł Kosmala. Problem herbu jest o tyle palący, że na wiosnę zawodnicy nie będą występowali z jubileuszowym logo na piersi.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.