Remis nie jest zły
13.11.2000 23:59
Fragment wywiadu z Giuliano, najlepszy piłkarzem minionej kolejki Ekstraklasy.
- Wybraliśmy cię bohaterem kolejki, gratulacje. - Dziękuję, ale ja nie jestem bohaterem. Byłbym najlepszy, gdybym strzelił trzeciego gola i Legia wygrała. A tak zrobiłem tylko to, co do mnie należało i nic więcej.
- Czy to był twój najlepszym mecz w Legii? -To był jeden z lepszych. Ale rozegrałem już lepsze. Nawet te, w których nie zdobywałem goli.
- Strzeliłeś sześć goli. Jesteś najskuteczniejszym strzelcem w Warszawie... - Poważnie? (Brazylijczyk szeroko się uśmiechnął). Tylko sześć goli i od razu najlepszy strzelec. To świetnie.
- Skoro strzelasz tyle goli, to może wolałbyś grać w ataku? -Nie. Boczny pomocnik to chyba idealna pozycja dla mnie. Lubię mieć dużo miejsca. Lubię dryblować, biegać, no i oczywiście strzelać.
- Stałeś się ulubieńcem kibiców. Czy zauważyłeś to i doceniasz ich doping? -Doskonale słyszę, kiedy skandują moje nazwisko. Aż mnie ciarki po plecach przechodzą. Bardzo mi pasują warszawscy kibice. Reagują niezwykle spontanicznie.
- Co zadecydowało o tym, że Legia tylko zremisowała w Krakowie? -Druga bramka dla Wisły. Wtedy się wszystko posypało. Ale remis przecież nie jest zły. [źródło: SE]
- Wybraliśmy cię bohaterem kolejki, gratulacje. - Dziękuję, ale ja nie jestem bohaterem. Byłbym najlepszy, gdybym strzelił trzeciego gola i Legia wygrała. A tak zrobiłem tylko to, co do mnie należało i nic więcej.
- Czy to był twój najlepszym mecz w Legii? -To był jeden z lepszych. Ale rozegrałem już lepsze. Nawet te, w których nie zdobywałem goli.
- Strzeliłeś sześć goli. Jesteś najskuteczniejszym strzelcem w Warszawie... - Poważnie? (Brazylijczyk szeroko się uśmiechnął). Tylko sześć goli i od razu najlepszy strzelec. To świetnie.
- Skoro strzelasz tyle goli, to może wolałbyś grać w ataku? -Nie. Boczny pomocnik to chyba idealna pozycja dla mnie. Lubię mieć dużo miejsca. Lubię dryblować, biegać, no i oczywiście strzelać.
- Stałeś się ulubieńcem kibiców. Czy zauważyłeś to i doceniasz ich doping? -Doskonale słyszę, kiedy skandują moje nazwisko. Aż mnie ciarki po plecach przechodzą. Bardzo mi pasują warszawscy kibice. Reagują niezwykle spontanicznie.
- Co zadecydowało o tym, że Legia tylko zremisowała w Krakowie? -Druga bramka dla Wisły. Wtedy się wszystko posypało. Ale remis przecież nie jest zły. [źródło: SE]
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.