News: Rezerwy: Echa Arłamowa - Magiera po meczu z JKS-em

Rezerwy: Echa Arłamowa - Magiera po meczu z JKS-em

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

26.02.2014 21:00

(akt. 13.12.2018 21:20)

- Przede wszystkim interesuje nas sama gra, a nie wyniki, które odnosimy w sparingach. Cieszymy się jeśli to, co szlifujemy na treningach przynosi skutek w trakcie meczów kontrolnych. Przed nami jeszcze wiele pracy i nie możemy zadowalać się tym co jest. Żeby chłopcy grali na najwyższym poziomie, to ich zachowania na murawie muszą być powtarzalne, a ambicja i zaangażowanie muszą być na wyżynach możliwości. Mogę pochwalić zawodników za pierwszą połowę i długą część drugiej w starciu z JKS-em, ale nie popadajmy w hurraoptymizm - powiedział Jacek Magiera, szkoleniowiec rezerw po sparingu z Jarosławskim Klubem Sportowym wygranym 5:0.

- Nie interesuje nas wygrywanie kolejnych sparingów, a coś więcej. Wynik 5:0 jest zasługą każdego piłkarza, który przebywał na boisku. Nie będę nikogo indywidualnie chwalił i pradopodobnie nigdy publicznie tego nie zrobię. Nic nie wiem żeby Kamil Kurowski miał odejść do Arki Gdynia. Jeśli chodzi o Łukasza Bogusławskiego to damy radę go zastąpić i mamy nadzieję, że będzie się realizował z jak najlepszej strony w Widzewie. Skupiamy się na swojej pracy - jeden odchodzi, drugi wskakuje na jego miejsce i gra. Z JKS-em zagraliśmy parą stoperów Kochański-Budek, w Warszawie został powołany do kadry Wieteska i na pewno będziemy jeszcze szukali kolejnego zawodnika do formacji obronnej - dodaj opiekun drugiego zespołu. 

 

- Na porannym treningu legioniści, którzy nie byli przewidziani do występu w sparingu z JKS-em Jarosław mieli dłuższy trening od kolegów. Poza normalnymi zajęciami taktycznymi, na koniec czekały ich biegi interwałowe, po których niektórzy schodzili z murawy naprawdę zmordowani. Warto dodać, że po wszystkim legionistów czeka spore podejście pod górę, na której zlokalizowany jest ich luksusowy ośrodek. 

 

- Po sparingu na ból mięśnia dwugłowego narzekał Łukasz Turzyniecki, który bardzo dobrze zaprezentował się na prawej obronie. W tej chwili trudno stwierdzić co mu dolega, ale możliwe, że defensor dostanie chwilę wytchnienia.

 

- Do ośrodka w Arłamowie przybył dyrektor Legii Jacek Mazurek, który obejrzał sparing legionistów. 

 

- W tym miejscu można obejrzeć zdjęcia ze sparingu z JKS-em Jarosław. 

 

- Władze kompleksu, w którym przebywają legioniści próbowali załatwić podopiecznym Jacka Magiery sparing z Karpatami Lwów lub inną ukraińską ekipą, ale ostatecznie ta sprawa się nie powiodła. 

Polecamy

Komentarze (1)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.