Rezerwy: Pięć goli w LTC, trzecie zwycięstwo z rzędu
30.10.2024 13:50
Czytaj też
W kadrze meczowej zabrakło Juliena Tadrowskiego (poważniejszy uraz stawu skokowego), Mateusza Możdżenia (pauza za nadmiar żółtych kartek), Michała Kucharczyka (przeciążenie) czy Bartosza Dembka (kontuzja kolana). Nie było też Szymona Grączewskiego (po złamanym obojczyku) i Ramila Mustafajewa (po zerwanym więzadle krzyżowym przednim oraz uszkodzeniu dwóch łąkotek), którzy wrócili do treningów. W podstawowym składzie Legii II pojawiło się czterech zawodników z "jedynki", czyli Marco Burch, Jakub Adkonis, Mateusz Szczepaniak i Jordan Majchrzak. Z ławki weszli m.in. Adam Ryczkowski (po problemach mięśniowych) i piłkarz pierwszej drużyny, Jakub Żewłakow.
Większość pierwszej połowy środowego meczu okazała się dość wyrównana. Obie drużyny miały lepsze momenty z piłką, przeprowadzały akcje. Legioniści próbowali przeważać poprzez posiadanie, budowali ataki pozycyjne, zakładali wysoki pressing, szybko odbierali futbolówkę, lecz przyjezdni też pojawiali się w ofensywie i byli w stanie zagrozić.
Pierwszą lepszą sytuację stworzyli warszawiacy. W 12. minucie Oliwier Olewiński mocno uderzył z 18. metra, ale bramkarz gości udanie interweniował. Chwilę później Wisła II była jeszcze bliżej gola. Krzysztof Janus oddał strzał z rzutu wolnego, piłka odbiła się od muru, a także interweniującego Jakuba Zielińskiego i zmierzała do siatki, ale młody golkiper zdołał ją złapać na linii. Potem Majchrzak popisał się dobrym dryblingiem i rajdem, a następnie dośrodkował na 9. metr, do Szczepaniaka, który niecelnie główkował.
III LIGA (GRUPA I) – TABELA I TERMINARZ (TUTAJ)
W 27. minucie rezerwy Wisły objęły prowadzenie. Wielki błąd popełnił Burch, który stracił piłkę w środku pola, a Gleb Kuczko popędził na bramkę i – będąc pod presją wracającego Adama Mesjasza – skutecznie uderzył na dalszy słupek. Warszawiacy próbowali się przebudzić, dążyli do wyrównania i dopięli swego w końcówce pierwszej połowy. Gospodarze umiejętnie utrudnili rozegranie gościom, gdyż założyli wysoki pressing, a Majchrzak przeciął podanie na wślizgu, jednocześnie umieszczając futbolówkę w siatce.
Legia II chciała pójść za ciosem i tuż po przerwie miała ku temu szanse, ale świetnie w bramce Wisły II radził sobie Bartłomiej Gradecki. Najpierw obronił techniczny strzał Adkonisa z 18. metra, potem interweniował po główkowaniu Mesjasza. Przy trzeciej sytuacji golkiper gości odbił piłkę po strzale Olewińskiego i fantastycznie uporał się z dobitkami Mesjasza oraz Majchrzaka.
Płocczanie przetrwali trudniejszy moment, a w 53. minucie odzyskali prowadzenie. Indywidualną akcją popisał się Jakub Miarka, który przejął piłkę na 25. metrze, minął trzech zawodników i oddał płaski strzał z prawej strony pola karnego na dalszy słupek.
Legia II kapitalnie zareagowała, gdyż zdobyła dwie bramki w siedem minut. Najpierw błysnął Ryczkowski, który tuż po wejściu na boisko przejął piłkę w pressingu, został sfaulowany w polu karnym i wykorzystał "jedenastkę". Potem pokazał się inny zmiennik, czyli Żewłakow, który otrzymał podanie od Viktora Karolaka i oddał udany strzał z lewej strony pola karnego na bliższy słupek.
Miejscowi kontrolowali dalszą część spotkania, tworzyli kolejne sytuacje i ostatecznie wygrali 3:2. W najbliższą sobotę, 2 listopada (godz. 16:00), stołeczne rezerwy zmierzą się na wyjeździe z ŁKS-em Łomża, który jest na 3. pozycji w tabeli III ligi (grupa I) i wygrał trzy ostatnie mecze.
ZALEGŁY MECZ 12. KOLEJKI III LIGI (GRUPA I): LEGIA II WARSZAWA – WISŁA II PŁOCK 3:2 (1:1)
Majchrzak (42. min), Ryczkowski (58. min – k.), Żewłakow (65. min) – Kuczko (27. min), Miarka (53. min)
ŻÓŁTE KARTKI: Mozie, Konik, Zieliński, Żewłakow – Zynek, Chrzanowski
LEGIA: Zieliński – Olewiński (84' Wnorowski), Burch, Mesjasz, Karolak (74' Konik) – Adkonis (57' Żewłakow), Saletra, Mozie – Szczepaniak, Majchrzak (57' Ryczkowski), Jędrasik (57' Zbróg)
WISŁA (SKŁAD WYJŚCIOWY): Gradecki – Chrzanowski, Witek, Lodziński, Janus, Kuczko, Miarka, Zynek, Borowski, Krzyżański, Kukułka
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.