Rezerwy: Pierwszy sparing na plus
18.07.2015 12:35
Już przed spotkaniem, szkoleniowcy założyli, że w każdej z połów wystąpią dwie inne „jedenastki”. Mecz na stadionie w Wysokich Mazowieckich rozpoczął się od mocnego akcentu Jagiellonii. Strzał oddał Drażba, a piłka po palcach Dawida Lelenia odbiła się od poprzeczki i wyszła w boisko. Potem inicjatywę przejęli warszawiacy. Aktywny na lewym skrzydle był Michał Suchanek, który raz za razem mijał obrońcę rywali. W ekipie Krzysztofa Dębka, dla którego był to nieoficjalny debiut na ławce trenerskiej „dwójki”, dobrze wyglądała również faza odbioru piłki.
Jagiellonii nie było stać na zbyt wiele. Rywale od czasu do czasu oddawali strzały z dystansu. Warszawiacy często próbowali oskrzydlających akcji - brakowało jedynie wykończenia. Dobrze tyłem do bramki grał Kamil Anczewski, który wręcz co kilka chwil zgrywał piłki do zawodników biegających po flankach. Dobrą okazję w 33. minucie miał Suchanek. Zawodnik w biegł w pole karne i w dogodnej sytuacji trafił w bramkarza „Jagi”. Wkrótce dobrze piłkę na połowie białostoczan przejął Miłosz Kozak, a jego uderzenie przeleciało ponad poprzeczką. Szczęścia dwie minuty przed przerwą ponownie spróbował Suchanek. Strzał odbił jednak golkiper przeciwników, ale w dobrym miejscu znalazł się Miłosz Szczepański, który posłał futbolówkę do siatki.
Po przerwie trenerzy wymienili cały skład. Na boisku pojawili się między innymi testowani: Macedończyk Alban Sulejmani, Nikodem Fiedosewicz z Warty Poznań, który jest do wzięcia za darmo. „Wojskowi” musieliby za niego zapłacić jedynie ekwiwalent za wyszkolenie. Prezentował się również Mateusz Niedźwiecki - gracz Mrągowii Mrągowo. W drugiej połowie legioniści nadal przeważali na boisku, choć trochę częściej do głosu udawało się dochodzić białostoczanom. Strzałów z dystansu próbował chociażby Konrad Michalak.
W 67. minucie dobrym prostopadłym podaniem popisał się Sulejmani. Do futbolówki dopadł w polu karnym Sylwester Szymański lecz przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem. Po chwili kontrę przeprowadzili rywale, ale strzał napastnika w „szesnastce” zablokowali stoperzy (ponownie sprawdzany na środku był Hołownia). Wkrótce dwie dobre okazje miał Niedźwiecki, ale lepszy był golkiper „Jagi”.
Końcówka spotkania zaobfitowała w kilka okazji rywali. Legijni defensorzy grali jednak mądrze i ustrzegali się większych błędów. W razie potrzeby, skutecznie interweniował Dominik Kąkolewski, któremu jak Leleniowi w pierwszej połowie, niczego nie można było zarzucić. Warszawiacy wygrali z Jagiellonią II Białystok 1:0 i pierwszy sparing z pewnością mogą zapisać na plus.
Sparing: Legia II Warszawa - Jagiellonia II Białystok 1:0 (1:0)
Szczepański (43. min.)
I połowa: Leleń - Skowron, Kochański, Zawal, Rakowski - Kozak, Małachowski, Karbowy, Suchanek - Szczepański - Anczewski
II połowa: Kąkolewski - Niedźwiecki, Najemski, Hołownia, Fiedosewicz - Szymański, Nawotka, Trąbka, Michalak - Madeński - Sulejmani
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.