Rezerwy: Remis dwóch "dwójek"
13.10.2021 17:49
Trener Legii II, Marek Gołębiewski, powołał 18 piłkarzy na środowy mecz. W kadrze pojawiło się dwóch zawodników z "jedynki": Bartłomiej Ciepiela oraz Jakub Kisiel, który przebywał ostatnio na zgrupowaniu reprezentacji Polski U-19. Pierwszy raz na spotkanie o stawkę powołany został 19-letni pomocnik, Osama Mubaireek.
Na początku rywalizacji warszawiacy mieli przewagę optyczną, starali się grać - w dużej mierze – po ziemi, nieco częściej utrzymywali się przy piłce. Nieźle, w dwóch sytuacjach, zaprezentował się Karol Noiszewski. Środkowy pomocnik, imponujący warunkami fizycznymi, wygrywał pojedynki z rywalami w środku pola, a następnie dokładnie, prostopadle podawał na prawe skrzydło. Najpierw zagrał do Tomasza Nawotki, potem – do Rui Gomesa, ale ich centry były przecinane przez przeciwników.
W ósmej minucie Dawid Dzięgielewski, który grał jako napastnik, popisał się kapitalną akcją indywidualną. Legionista minął trzech rywali, wbiegł w pole karne z lewej strony, lecz jego strzał w kierunku dalszego słupka okazał się trochę niecelny. Po kwadransie gry piłkarze Jagiellonii na chwilę doszli do głosu, szukali szans po zagraniach z prawej flanki w pole karne. Legioniści byli jednak czujni, a w 21. minucie objęli prowadzenie. Noiszewski podał na lewą stronę boiska do Bartosza Widejki. Lewy wahadłowy zdecydował się na płaski strzał z 18. metra, w kierunku dalszego słupka, i trafił do siatki. Od tego momentu, do końca pierwszej połowy, więcej do powiedzenia mieli białostoczanie. Miejscowi stwarzali zagrożenie zwłaszcza po centrach w "szesnastkę", ale albo brakowało im precyzji, albo rezerwy Legii dobrze radziły sobie w defensywie.
Kilka minut po przerwie Kacper Głowicki otrzymał podanie na prawą stronę boiska, przełożył piłkę na lewą nogę, lecz jego mocne uderzenie w kierunku dalszego słupka poszybowało tuż nad poprzeczką. Parę chwil później Patryk Konik sfaulował Huberta Karpińskiego w bocznym sektorze "szesnastki". Sędzia podyktował rzut karny, którego na gola zamienił Bartosz Wiktoruk. Legioniści odpowiedzieli w najlepszy możliwy sposób – ponownie wyszli na prowadzenie. Widejko zacentrował z lewej flanki na środek pola karnego do Dzięgielewskiego, a ten skutecznie główkował.
Po godzinie gry znów zrobiło się groźnie w "szesnastce" gospodarzy. Nawotka dośrodkował z rzutu rożnego w okolice dalszego słupka - pojawił się tam Noiszewski, który oddał mocny strzał z głowy, ale golkiper "Jagi" był na posterunku. Im bliżej końca spotkania, tym Jagiellonia próbowała podkręcać tempo, szukała okazji m.in. po stałych fragmentach gry. Miejscowi, w 79. minucie, wywalczyli rzut wolny na 18. metrze. Kamil Huczko zdecydował się na bezpośrednie uderzenie z prawej nogi, przy dalszym słupku, lecz Kikolski popisał się udaną interwencją, zbijając futbolówkę poza linię końcową. "Jaga" jednak dopięła swego i po chwili ponownie wyrównała. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, z lewej strony boiska, Jakub Orpik znalazł się na 7. metrze, przy bliższym słupku, i pokonał bramkarza "Wojskowych" po uderzeniu z głowy.
Ostatecznie, Legia II zremisowała na wyjeździe 2:2 z rezerwami Jagiellonii, a w sobotę (16.10, godz. 11:00) zagra u siebie ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki.
Jagiellonia II Białystok – Legia II Warszawa 2:2 (0:1)
Wiktoruk (55. min. - k.), Orpik (84. min.) - Widejko (21. min.), Dzięgielewski (58. min.)
Legia: Kikolski – Macenko (58' Skwierczyński), Astiz, Konik – Nawotka, Gościniarek (46’ Kwiatkowski), Noiszewski, Widejko – Gomes (58' Kamiński), Dzięgielewski (81' Ciach), Ciepiela (46’ Kisiel)
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.