News: Ricardo Sa Pinto: Musimy trzymać się razem

Ricardo Sa Pinto: Musimy trzymać się razem

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

01.12.2018 23:13

(akt. 02.12.2018 11:21)

- To nie było łatwe spotkanie dla obu drużyn - pogoda była trudna do toczenia rywalizacji. Na boisku nie zabrakło jednak walki, a Legia pokazała więcej mocy i kontrolowała przebieg spotkania. Kreowaliśmy więcej szans pod bramką rywali i zasłużenie wygraliśmy. Strzeliliśmy szybko pierwszego gola, a potem nie pozwalaliśmy rywalom na zbyt wiele. Jestem dumny z drużyny - stwierdził Ricardo Sa Pinto, szkoleniowiec mistrzów Polski po ograniu 3:0 Korony Kielce.

- Nie zgodzę się z opinią trenera Lettieriego, że dziś weszliśmy na najwyższy poziom agresji w grze. Już wcześniej tak było. W wielu spotkaniach byliśmy kompaktowym zespołem, który chce grać w piłkę. Zawsze staramy się grać agresywnie, ale zawsze fair. W takich warunkach mnóstwo walki na boisku nie powinno dziwić - dodał Sa Pinto.


- Andre Martins, tak samo jak pozostali piłkarze, rozegrał dobre spotkanie. Przeważaliśmy w ofensywie i robiliśmy dobrą robotę w defensywie. Jestem zadowolony z występu wszystkich graczy. Mogę pochwalić całą drużynę. Zawsze może być jednak lepiej i nie zamierzamy zatrzymywać się na tym, co jest. W trakcie przerwy zimowej będziemy pracować z drużyną nad poprawą wielu elementów i będę liczył na dalszy rozwój. Również dla Martinsa będą to potrzebne chwile, bo wciąż może być lepsze - stwierdził Portugalczyk.


- Zawodnik grający na "dziesiątce" musi brać na siebie ciężar gry zespołu w ofensywie. Podobnie jest ze skrzydłowymi. Drużyna jest na pierwszym miejscu, ale graczom takim jak Szymański, potrzebne są również liczby. Cieszę się, że strzelił pierwszego gola w tym sezonie. To doda mu motywacji oraz pewności siebie - komentował trener mistrzów Polski. 


- Jestem rozczarowany postawą Arkadiusza Malarza (w kwestii wpisu na Twitterze - red.). Każdy zawodnik może przyjść do mojego biura czy też do mnie zadzwonić przez 24 godziny na dobę i porozmawiać na temat swojej sytuacji. Rozmawiałem z Arkiem wiele razy i znał moje oczekiwania. Pierwsza jest Legia - zawsze patrzę na dobro drużyny i biorę za to odpowiedzialność w swojej pracy. Zawszę chcę być fair wobec graczy. Musimy tworzyć jeden zespół, być silni razem. Każda moja decyzja służy dobru drużyny. Taki wpis przed trudnym meczem mógł być niepotrzebny drużynie. Myślę, że będzie czas na rozmowę w tym temacie. Nie zastanawiam się czy znajdzie się w kadrze na spotkanie Pucharu Polski. Teraz skończył się mecz z Koroną, zdobyliśmy trzy punkty i to zajmuje moją głowę. Wszystko inne? Przyjdzie na to czas później - zakończył Sa Pinto dodając, że Jose Kante zabrakło w kadrze meczowej z powodu decyzji szkoleniowca i nie chodziło w tej sytuacji o uraz.

Polecamy

Komentarze (44)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.