Robert Kolendowicz: Pogoń zasłużyła na wygraną w finale Pucharu Polski

Czytaj też

Mecz o trofeum, miliony i Europę

– Skupiamy się tylko na tym, co przed nami. Mecze pucharowe rzeczywiście są inne, bo danego dnia musi być zwycięzca. Na pewno czujesz presję, to inne doświadczenie niż rywalizacja w Ekstraklasie. Nasze spotkania okazywały się ciekawe, wiele z nich było pełne dramaturgii, ale finalnie wygrywaliśmy w decydujących momentach. To dla mnie istotne.

– Moja drużyna zasłużyła, by grać w finale i go wygrać. Oczywiście, w sporcie nigdy nie ma gwarancji, nie można dawać obietnic, ale zrobimy wszystko, by wykorzystać nasze doświadczenia z minionego roku i tę drogę, na której teraz jesteśmy, by triumfować na Narodowym.

– Analizujemy całą sytuację, również Legii, ale główne skupienie będzie na nas – to priorytet. Będziemy koncentrować się na naszych dobrych sprawach. Jeśli chodzi o naszą historię, to jesteśmy cierpliwi, długo czekamy na trofeum i w końcu je zdobędziemy. Mam nadzieję, że już w tym roku. Jeśli nie, to dalej będzie słońce i dalej będziemy walczyć o zwycięstwa w barwach Pogoni.

– Porażka to część sportu. Nieważne, ile dostaniesz uderzeń – my otrzymaliśmy ich sporo, ale po każdym z nich wstajemy jako klub, drużyna i ja, jako trener. I znowu jesteśmy gotowi do walki. Nie inaczej będzie teraz. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by zwyciężyć w finale.

Całą rozmowę z trenerem Pogoni można obejrzeć na sport.tvp.pl.