Rozpoczął się ramadan i post Yaxshiboyeva
13.04.2021 14:00
Ramadan (święto w religii islamu) nakazuje ścisły post od wschodu do zachodu słońca. Przypada na dziewiąty miesiąc kalendarza muzułmańskiego. Trwa 30 dni.
- W tym czasie nie możesz nawet pić wody. Najtrudniejszy jest pierwszy tydzień, potem przyzwyczajasz się do tego. Kiedy nadchodzi wieczór, nie można od razu zbyt dużo jeść, bo żołądek po prostu nie jest na to gotowy. Musisz zachowywać się stopniowo –zaczynasz od czekolady, wody, czegoś słodkiego. A po półtorej godzinie możesz normalnie zjeść. Skąd wziąć energię na treningi i mecze? Musisz dużo spać, a wtedy wszystko będzie dobrze - zarówno siła, jak i świeżość. Jeśli dobrze śpisz, głód nie jest tak odczuwalny. A jeśli jest wręcz przeciwnie, żołądek prosi o jedzenie i trudno to znieść – mówił, niecały rok temu, w rozmowie z serwisem football.by obecny piłkarz Legii Warszawa, Jasurbek Yaxshiboyev. Gdy zawodnik grał w lidze białoruskiej (w roku 2020), to w okresie ramadanu wystąpił w pięciu spotkaniach (w każdym po 90 minut) i zdobył cztery bramki.
Uzbek wspomniał już o początku ramadanu na swoim koncie na Instagramie. W tym roku święto wyznawców islamu obowiązuje od 13 kwietnia do 12 maja. Sezon ligowy kończy się cztery dni później (16 maja).
dr. Piotr Żmijewski (Legia LAB): - Niektóre badania wskazują, że w okresie obchodzenia ramadanu, podaż energii w czasie doby jest zbliżona do okresów zwykłych. Sportowcy są w stanie przyjąć tyle energii w czasie doby, że nie następuje utrata masy ciała. Problemem jest długi okres bez posiłku i nawadniania w ciągu dnia. W krajach arabskich, najczęściej rutyna jest podporządkowana zwyczajom religijnym – zawody i treningi odbywają się w godzinach wieczornych i nocnych, po posiłkach. W innych krajach lub w czasie międzynarodowych zawodów, gdzie rozgrywki odbywają się w godzinach umówionych z producentami telewizyjnymi, zawodnicy i sztaby szkoleniowe wypracowały różne strategie radzenia sobie i dbania o dobrą dyspozycję.
- Jasurbek, pochodzący z islamskiego Uzbekistanu zawodnik, dołączając do Legii, w testach wydolnościowych, mimo wcześniejszej długiej podróży – a przede wszystkim nie biorąc od końca listopada udziału w rozgrywkach – zaprezentował dobrą dyspozycję. Można więc powiedzieć, że w naszej kadrze należy do piłkarzy dobrze przygotowanych wytrzymałościowo. Oznacza to, że na bieżąco pracował indywidualnie w bardzo profesjonalny sposób, jak również to, że jego organizm po prostu ma potencjał w zakresie parametrów, na których nam zależy. Zaplecze treningowo-szkoleniowe Legia Training Center, z dedykowaną zawodnikom kantyną, miejscami pracy i wypoczynku, sztabem szkoleniowym, w którym jest zarówno szef kuchni, jak i dietetyk, stwarza takie warunki, że gracz może rozwinąć skrzydła i pozwoli kibicom cieszyć się z kolejnego zwycięskiego sezonu (więcej TUTAJ).
Quiz
Quiz. Rekordowe transfery z Legii
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.