Ruch Chorzów - Legia Warszawa 1:1 (1:0)
01.03.2011 17:59
- Zapis relacji na żywo
- Trenerski dwugłos
- Debiuty Gola i Wolskiego
- Pomeczowa opinia Inakiego Astiza
- Zdjęcia z Chorzowa
Przed meczem na stadion przy Cichej przybyło około pięciuset fanów ze stolicy. Tymczasem kibice z Chorzowa nie dopisali i od początku słychać było głośne: "Legia, Legia Warszawa". Mecz rozpoczął się od odważnych ataków warszawian. Piłkarze Ruchu cofnęli się licząc na kontry i grającego w pierwszej linii Arkadiusza Piecha. W 5. minucie po akcji z prawej strony groźnie strzelał Michal Hubnik, ale bez powodzenia. Niedługo po tym Legię uratował z kolei Wojciech Skaba, który nogami obronił strzał Piecha z ośmiu metrów.
Wkrótce bramkę "z niczego" strzelili gospodarze. Wojciech Grzyb wrzucił górą piłkę w pole karne, ta odbiła się od ziemi, a z powietrza celnie uderzył aktywny Piech. Błąd przy utracie gola popełnił nerwowo grający Inaki Astiz, który nie zablokował strzału. W odpowiedzi szczęścia próbował Alejandro Cabral, jednak piłka po jego uderzeniu poszybowała obok bramki.
W 24. minucie po wybiciu chorzowian futbolówka spadła przed pole karne, bez zastanowienia huknął Ariel Borusiuk, ale minimalnie obok słupka. Z czasem wyraźnie zarysowała się przewaga legionistów. Nie potrafili jednak zamienić jej na bramkę. Tymczasem nadal groźnie kontrowali zawodnicy Ruchu, z dystansu strzelał Derbich, a obrońców absorbował Piech. Mimo kilku groźnych akcji i strzałów, między innymi Michała Kucharczyka, wynik pierwszej połowy nie zmienił się.
Po przerwie na boisku pojawił się Manu, który zmienił słabo grającego Janusza Gola. Do środka przeszedł Miroslav Radović. Od początku Portugalczyk był aktywny, a sporo ataków legioniści przeprowadzali właśnie prawą stroną. W 55. minucie Matko Perdjić faulował w polu karnym Radovicia. Sędzia wskazał na jedenasty metr, a strzał na bramkę zamienił Marcin Komorowski. Aż dziw bierze, że sędzia nie pokazał Chorwatowi drugiej żółtej kartki (pierwszą dostał za przedłużanie gry w pierwszej połowie).
W dalszej części gry przeważała Legia. Do ofensywnych akcji zaczął się włączać Srdja Kneżević, grając w środku pola widocznie odżył "Rado". Wydawało się, że kolejna bramka dla Legii wisi w powietrzu. W 78. minucie Rafał Wolski zmienił Michała Kucharczyka i mecz z Ruchem był debiutem młodego piłkarza w oficjalnym meczu seniorskiej drużyny. Po minucie "Wolak" mógł zostać bohaterem, gdy fantastycznym podaniem uruchomił Hubnika. Czech nie trafił jednak w bramkę. Na kilka minut przed końcem meczu piłką w słupek bramki Perdijicia trafił podczas zamieszania w polu karnym Cabral. Po chwili doszło też do małej przepychanki, w której prawdopodobnie uderzony został Radović. Sędzia ukarał trzech zawodników żółtymi kartkami. Ostatecznie mecz zakończył się remisem 1:1, a losy rywalizacji rozstrzygną się za 2 tygodnie w rewanżowym spotkaniu w Warszawie.
Autor: Piotr StosioRuch Chorzów - Legia Warszawa 1:1 (1:0)
Piech (15. min.) - Komorowski (54. min. - k.)
Żółte kartki: Perdijić i Komac (Ruch) oraz Kucharczyk, Radović, Komorowski i Wawrzyniak (Legia)
Ruch: Perdijić - Djokić, Grodzicki (46' Szyndrowski), Stawarczyk, Derbich - Grzyb (70' Olszar), Malinowski (74' Jankowski), Kornac, Straka, Janoszka - Piech
Legia: Skaba - Kneżević, Astiz, Komorowski, Wawrzyniak - Kucharczyk (79' Wolski), Gol (46' Manu), Borysiuk, Cabral, Radović - Hubnik
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.