Rugby: Porażka z Watahą

W pierwszej połowie kibice zgromadzeni na boisku przy ulicy Wawelskiej zobaczyli wyrównane zawody. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli „Wojskowi”, którzy zdobyli trzy punkty z rzutu karnego. Goście odpowiedzieli na tę sytuację skutecznym przyłożeniem i podwyższeniem (3:7), jednak z prowadzenia cieszyli się krótko. Ambitna postawa warszawiaków została udokumentowana serią punktów, które wyprowadziły gospodarzy na prowadzenie. Legioniści najpierw wykorzystali rzut karny (6:7), a chwilę później przeprowadzili efektowną akcję, która dała łącznie siedem punktów (13:7). Zielonogórzanie nie pozostali jednak dłużni i kolejne punkty zdobyli pod koniec pierwszej połowy (przyłożenie). Na podwyższenie rywalowi zabrakło jednak precyzji i na przerwę „Wojskowi” schodzili, prowadząc 13:12.

Druga część meczu przebiegała pod dyktando Watahy, która rozkręcała się z minuty na minutę. Rywal zdominowali środek pola, co przełożyło się na skuteczne przyłożenia, dzięki którym prowadzenie przyjezdnych stale się powiększało. Legioniści w drugiej połowie nie odpowiedzieli żadną skuteczną akcją, a to ostatecznie doprowadziło do porażki 13:36.

Legia Warszawa – Wataha Rugby Club Zielona Góra 13:36 (13:12)