Rumuni nadal straszą
24.07.2011 10:35
<p>Legia Warszawa jest zainteresowana Dusanem Kuciakiem. Klub i piłkarz czekają na decyzję FIFA w sprawie tego, czy bramkarz nadal jest zawodnikiem FC Vaslui. Prezydent rumuńskiej drużyny twierdzi, że wygra sprawę i przeszkodzi polskiemu klubowi w sprowadzeniu słowackiego golkipera. - W ostatnich dniach po raz ostatni próbowałem sprowadzić Kuciaka z powrotem do klubu. Rozmawiałem na ten temat z jego agentem. On jednak wybrał inaczej - powiedział Constantin Zotta, prezydent rumuńskiej drużyny.</p>
Sprawa trafiła do FIFA i Zotta jest przekonany, że racje są po jego stronie. - Konsultowałem się z prawnikiem w Szwajcarii, który powiedział mi, że wygramy. Kuciak nie będzie mógł grać w Legii. Także dlatego, że mam jego certyfikat - zaznaczył sternik FC Vaslui.
Kiedy Kuciak dotarł na zgrupowanie Legii w Austrii, FC Vaslui oficjalnie zażądało powrotu bramkarza. Poinformowało również PZPN o całej sytuacji. 26-letni bramkarz chce odejść z FC Vaslui, bo klub zalega Słowakowi z wypłatami pensji. Rumuni podkreślają, że piłkarz ma wciąż ważny kontrakt.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.