Rybus: Od Krzynówka mógłbym się wiele nauczyć
26.01.2009 21:55
- Dynamo to uczestnik ostatniej fazy grupowej Ligi Mistrzów, zajęli w niej trzecie miejsce i grają w pucharze UEFA. To naprawdę silna i wymagająca drużyna. I choć wynik na to nie wskazuje to nie grało nam się wcale łatwo. Można powiedzieć, że te czyste sytuacje które sobie stworzyliśmy to wszystkie wykorzystaliśmy. Były takie momenty, w których to my graliśmy piłką a Dynamo biegało za nami. Ale żeby nie było tak słodko to trzeba przyznać, że pierwsza połowa należało do nich, to oni grali lepiej choć my strzeliliśmy gola - mówił po meczu lewy pomocnik Legii <b>Maciej Rybus</b>.
Po strzelonym golu już kontrolowaliście przebieg gry
- Można tak powiedzieć, choć to nie do końca zgodne z prawdą. Dynamo było groźne do końca, stwarzali sobie sporo groźnych sytuacji. In jednak nic nie chciało wpaść do bramki, nam wprost przeciwnie. Na pewno ta wygrana napawa optymizmem.
W poprzednim meczach graliście dwoma różnymi jedenastkami, dziś bardzo poważnie potraktowaliście rywala.
- To nie było spowodowane marka rywala. Już na początku obozu poznaliśmy plan i zgodnie z nim w trzecim meczu mieliśmy grać już dłużej i to dziś miało miejsce.
Legia stara się o Jacka Krzynówka z którym rywalizowałbyś o miejsce na lewej stronie pomocy. Jak to na ciebie wpływa?
- Na pewno mobilizująco. Jacek jest takim zawodnikiem, od którego mógłbym się jeszcze sporo nauczyć. Jeśli przyjdzie do Legii na pewno konkurencja wyjdzie mi na dobre.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.