Rzeźniczak i Choto ćwiczyli indywidualnie
10.08.2010 08:00
W spotkaniu z Arsenalem piłkarze Legii stracili sześć bramek,a spora część z nich wynikała z indywidualnych błędów w defensywie. Czterech piłkarzy tej formacji jest kontuzjowanych, a co najmniej trzech z nich według zapowiedzi sztabu trenerskiego mogłoby liczyć na grę w pierwszym składzie. Niedługo do pełni sił ma wrócić <strong>Dickson Choto</strong>, ale obrońca z Zimbabwe stracił prawie cały okres przygotowawczy. - Indywidualnie trenuje też Jakub Rzeźniczak, ale na Inakiego Astiza i Tomka Kiełbowicza trzeba jeszcze poczekać - twierdzi asystent trenera <strong>Macieja Skorży</strong>, <strong>Rafał Janas</strong>.
Być może kłopoty Legii rozwiążą nowi piłkarze. - Okno transferowe zamyka się z końcem sierpnia i do tego czasu może ktoś trafić do Legii. problemem jest przede wszystkim plaga kontuzji w defensywie - twierdzi dyrektor sportowy klubu Marek Jóźwiak.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.