Rzeźniczak przekonał trenera
20.11.2007 09:23
Przy obsadzie prawej strony obrony trener Legii <b>Jan Urban</b> potrafi zaskakiwać najczęściej. W tym sezonie na prawej obronie występowało w jego drużynie aż trzech zawodników. Szkoleniowiec z Łazienkowskiej najpierw stawiał na <b>Piotra Bronowickiego</b>. Później miejsce w podstawowym składzie wywalczył sobie <b>Wojciech Szala</b>, aż w końcu Urban zaufał <b>Jakubowi Rzeźniczakowi</b>, który z meczu na mecz wyrasta na czołowego zawodnika drużyny z Łazienkowskiej.
- Nie spodziewałem się, że zrobię jesienią aż taki postęp - przyznaje "Rzeźnik". Po tym, jak wychowanek Widzewa Łódź rozegrał kilka świetnych spotkań w ekstraklasie, w najważniejszym meczu rundy przeciwko Wiśle Kraków (0:1) trener nieoczekiwanie posadził go na ławce rezerwowych. - Rzeźniczak to młody zawodnik, który jak na swój wiek rozgrywa bardzo dużo spotkań w sezonie. Uznałem, że powinien złapać oddech i pozwoliłem mu odpocząć, ale nadal jest u mnie numerem jeden - mówi Urban. - Na pewno jeszcze nieraz was zaskoczę - zapowiada z uśmiechem.
Rozgrywający najlepszy jak dotąd sezon w karierze zawodnik młodzieżowej reprezentacji Polski cieszy się sporym zaufaniem szkoleniowca. I zarzeka się, że nie jest jeszcze zmęczony przedłużoną w tym roku rundą jesienną. - Faktycznie, ostatnio sporo grałem. Ale wykorzystałem przerwę na zgrupowanie reprezentacji, żeby złapać oddech i odzyskałem świeżość - przekonuje obrońca Legii.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.