News: Sejm zajmie się sprawą pirotechniki na stadionach

Sejm zajmie się sprawą pirotechniki na stadionach

Marcin Szymczyk

Źródło: PAP

09.01.2013 20:22

(akt. 10.12.2018 07:14)

Prezydium Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki do 15 lutego przeprowadzi konsultacje prawne w sprawie postulatów kibiców piłkarskich i Ekstraklasy SA, dotyczących m.in. stosowania pirotechniki na stadionach i wprowadzenia miejsc stojących.

Temat środków pirotechnicznych zdominował środową konferencję tematyczną w Sejmie. W spotkaniu zorganizowanym przez komisję sportu wzięli udział m.in. przedstawiciele Ekstraklasy SA, PZPN, Piłkarskiej Ligi Polskiej, Komendy Głównej Policji, MSWiA oraz środowiska kibiców. Obecni byli także wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski i przedstawiciele urzędu miasta stołecznego Warszawy.


- Jesteśmy jednym z niewielu krajów z tak represyjną ustawą o bezpieczeństwie imprez masowych. Zwracamy się z prośbą m.in. o ułatwienie klubom organizacji takich imprez - zaapelował członek zarządu Ekstraklasy SA Marcin Animucki, który zwrócił uwagę na coraz liczniejsze protesty kibiców, wynikające m.in. z zakazu używania rac na stadionach i braku miejsc stojących dla tzw. ultras (najbardziej zagorzałych fanów). - Rośnie napięcie na linii kibice - kluby. Systematyczny dotąd wzrost frekwencji na stadionach zatrzymał się ze względu na liczne protesty. Prosimy o rozpoczęcie dyskusji na temat wprowadzenia miejsc stojących i legalnej pirotechniki na stadionach. Niech najbliższy czas będzie okresem testowania możliwości liberalizacji tych przepisów - dodał.


Stanowisko Ekstraklasy SA poparła Piłkarska Liga Polska, zrzeszająca kluby pierwszej ligi. - Solidaryzujemy się z kolegami z ekstraklasy. Są kraje, np. skandynawskie, gdzie próbuje się iść w kierunku bezpiecznej pirotechniki - zaznaczył prezes PLP Michał Listkiewicz.


Piotr Zejer, szef stowarzyszenia kibiców Lechii Gdańsk "Lwy Północy", swoje wystąpienie połączył z pokazem slajdów. - Przygotowaliśmy kilka propozycji. Chcemy korzystać z legalnej pirotechniki na imprezach masowych, nie tylko piłkarskich, w celu poprawy atrakcyjności widowiska. To jest bezpieczne przy zachowaniu odpowiednich reguł, jako element oprawy meczowej. Nie byłoby tak, że race odpalałby kto chce i kiedy chce, lecz osoba mająca przeszkolenie przeciwpożarowe. Klub wiedziałby, kto za to odpowiada - argumentował Zejer.


O dalszych postulatach mówił Mariusz Jędrzejewski, prezes Ogólnopolskiego Związku Stowarzyszeń Kibiców - Obowiązująca w Polsce ustawa jest najbardziej restrykcyjna w Europie, uderza w sytuację ekonomiczną klubów. Sukces organizacyjny Euro 2012 nie przełożył się na frekwencję w lidze. Postulujemy zlikwidowanie kart kibiców, skoro osiem lat o nie prosimy i wciąż nie obowiązują wszędzie. To fikcja. Zamiast tego są jakieś listy z nazwiskami dla kibiców gości. Z kolei brak miejsc stojących to walka z wiatrakami. Niby są tylko siedzące, a i tak wielu kibiców stoi. Proponujemy także zniesienie zakazów klubowych - jest przecież droga sądowa, a także zakazy stadionowe wydawane przez sądy - przypomniał Jędrzejewski.

Przedstawiciele Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji przyznali, że temat pirotechniki i miejsc stojących wymaga rozważenia.  - Nie mówimy "nie". Na razie nie określamy się, to wymaga szerszej dyskusji - stwierdzili. - Dopóki prawo dotyczące używania pirotechniki nie zostanie zmienione, będziemy rygorystycznie przestrzegać przepisów. Jeśli chodzi o ocenę, prosimy raczej zwrócić się do kolegów ze straży pożarnej - przyznał z kolei inspektor Andrzej Ostas, zastępca dyrektora Głównego Sztabu Policji KGP.


Postulatami kibiców i Ekstraklasy SA zajmą się teraz posłowie z komisji sportu. - Będziemy analizować sprawy pirotechniki, miejsc stojących dla tzw. ultrasów, ale także temat alkoholu w strefie VIP na stadionach. Zajmiemy się również m.in. tematem przejazdów na mecze zorganizowanych grup kibiców. Do 15 lutego prezydium naszej komisji przeprowadzi konsultacje prawne w tych obszarach. Podejmiemy wstępne decyzje, które zapiszemy w projekcie nowelizacji ustawy, aby do końca lutego skierować do laski marszałkowskiej - zapowiedział przewodniczący komisji sportu Ireneusz Raś.


Podczas środowego spotkania zwrócono uwagę na poprawę bezpieczeństwa na stadionach. - Runda jesienna w województwie mazowieckim była najbezpieczniejsza od wielu lat. Nie zanotowaliśmy przypadków zbiorowego zakłócenia porządku publicznego, z wyjątkiem stadionu Legii. Chodzi o wydarzenia do 5. kolejki sezonu, czyli do meczu z Polonią 21 września - przyznał wojewoda Jacek Kozłowski.


- Stale poprawia się infrastruktura stadionowa. Z 16 klubów ekstraklasy aż osiem dysponuje ultranowoczesnymi obiektami. Wprowadziliśmy centralny system identyfikacji kibiców. Nie ma już bandytyzmu stadionowego, to sukces nas wszystkich - podkreślił Animucki, który przy okazji zaapelował o poprawę współpracy między administracją publiczną i klubami.


Przewodniczący Komisji ds. Bezpieczeństwa na Obiektach Piłkarskich PZPN Marek Doliński zaproponował m.in. wprowadzenie certyfikatu bezpieczeństwa obiektu, zamiast wydawania zgody na organizację imprezy masowej. - Albo stadion dostanie taki certyfikat, albo nie - argumentował.


Przedstawiciele Komendy Głównej Policji przygotowali kilka statystyk. Wynika z nich m.in. że roczne koszty zabezpieczenia imprez masowych, w tym głównie sportowych, wynoszą 40 mln zł.

Polecamy

Komentarze (44)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.