Siadaczka jednak w Piotrcovii?
13.02.2003 21:03
Niedawno informowaliśmi, że Rafał Siadaczka jako jednen z nielicznych zawodników, którzy nie mieścili się w pierwsze drużynie, nie rozwiązał jeszcze kontraktu z Legią i nadal jego karta należy do Legii. Jednak jak podaje Gazeta Wyborcza najprawdopodobniej i on dojdzie do porozumienia z działaczami z Łazienkowskiej i już jako wolny zawodnik przejdzie do prowadzonej przez Francisza Smudę Piotrcovii-Ptak Piotrków Trybunalski.
- Jeśli Rafał Siadaczka doprowadzi do końca swoje sprawy z Legią, to chętnie widziałbym go w drużynie. To nadal bardzo dobry piłkarz i jeśli jest okazja, by u nas grał, to dlaczego z niej nie skorzystać. Tym bardziej, że nie mamy lewego obrońcy - powiedział Gazecie Wyborczej Smuda.
Również sam zawodnik zainteresowany jest grą w Piotrcovii: - Nie mogę powiedzieć, gdzie będę wiosną grał, ponieważ wciąż mam ważny kontrakt z Legią. Mój prawnik twierdzi, że w ciągu tygodnia moją sprawę powinna rozpatrzyć Najwyższa Komisja Odwoławcza przy PZPN. Jeśli dostanę kartę zawodniczą, to chętnie przyjdę do Piotrcovii. Lepiej grać bowiem w II niż w IV lidze. Przyznam, że rozmawiałem z trenerem Smudą o piotrkowskiej drużynie, ale bez żadnych konkretów. Jeśli chodzi o zdrowie (Siadaczka choruje na cukrzycę - przyp. red.), to jest bardzo dobrze. Na pewno lepiej niż moja sytuacja formalno-prawna. Mam jednak nadzieję, że wszystko będzie dobrze i jeszcze pokażę, że potrafię grać w piłkę.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.