Siedmiu zatrzymanych
08.04.2007 23:17
Siedmiu najbardziej agresywnych chuliganów, którzy przed sobotnim meczem ekstraklasy piłkarskiej Górnik Zabrze - Legia Warszawa próbowali atakować idących na stadion kibiców z Warszawy, zatrzymali śląscy policjanci. - Tuż przed meczem około dwustu miejscowych chuliganów próbowało zaatakować eskortowanych przez policję w drodze na stadion sympatyków warszawskiej drużyny. Po odizolowaniu zwaśnionych grup, funkcjonariusze zostali obrzuceni kamieniami i butelkami - powiedział w niedzielę <b>Adam Jachimczak</b> z zespołu prasowego śląskiej policji.
Aby zapobiec większej bitwie, policjanci z oddziałów prewencji użyli armatek wodnych, oddali też kilkadziesiąt strzałów amunicją gumową. Wyłapali siedmiu najbardziej agresywnych napastników, trzech z nich odpowie przed sądem za czynną napaść na funkcjonariuszy.
Spotkanie upłynęło bez poważniejszych incydentów. Policjanci i strażacy musieli natomiast interweniować po meczu, podczas wieczornego powrotu do Warszawy zwolenników Legii. W jednym z wagonów pociągu, którym kilkudziesięciu z nich jechało z Zabrza do Katowic, wybuchł pożar.
- Ogień pojawił kiedy pociąg przejeżdżał przez Świętochłowice. Wszyscy pasażerowie zostali bezpiecznie wyprowadzeni, ogień ugaszono. Kibice Legii, którzy z Zabrza jechali do Katowic, by przesiąść się na pociąg do Warszawy, zostali przewiezieni na katowicki dworzec - wyjaśnił Jachimczak.
Całkowitemu spaleniu uległ ostatni wagon pociągu osobowego z Gliwic do Częstochowy, którym jechała grupa z Warszawy. Wrak zostanie poddany ekspertyzie - specjaliści ocenią czy doszło w nim do zwarcia w instalacji elektrycznej, do zaprószenia ognia, czy też celowego podpalenia. Straty oszacowano na ok. 200 tys. zł.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.