Skorża zmuszony do ofensywnej taktyki
06.04.2012 09:13
Przemeblowanie, i to poważne, czeka Legię też w obronie. Z powodu zawieszenia Jakuba Rzeźniczaka i Artura Jędrzejczyka, legioniści zostali bez prawego defensora. Na tej pozycji ma zagrać Jakub Wawrzyniak. To nie pierwszyzna, bo wystąpił na niej w poprzednim sezonie w meczu z Jagiellonią w Białymstoku oraz w środę, 20 minut przeciwko Arce. - Nie było źle, a więc myślę, że sobie poradzę.
W Gdyni nawet wywalczyłem rzut wolny, po którym strzeliliśmy gola na 2:1 - powiedział reprezentant Polski. Jego pozycję na drugiej flance zajmie Tomasz Kiełbowicz, dla którego będzie to dopiero drugi mecz ligowy w tym sezonie od pierwszej minuty. - Nie stanowi to dla mnie problemu po tylu latach gry w piłkę - stwierdził 36-latek. Z czasem walczy Inaki Astiz. Wczoraj trenował już normalnie, ale z powodu urazu barku stracił dwa tygodnie i tych zaległości nie da się nadrobić w dwa czy trzy dni. Dlatego obok Michała Żewłakowa zapewne zagra Dickson Choto.
Na defensywnym pomocniku nie zagrają z powodu nadmiaru żółtych kartek Janusz Gol i wspomniany wcześniej Rzeźniczak. Ivica Vrdoljak zaś wczoraj trenował pierwszy raz po urazie, niestety tylko indywidualnie. Dziś będzie wiadomo czy wystąpi, choć sam zapewnia, że zdąży się wykurować. W odwodzie jest młodzież - Daniel Łukasik, Dominik Furman i Albert Bruce. Bieda w środku pola sprawia, że trener i jego asystenci będą zapewne zmuszeni zagrać ofensywnie.
Przypuszczalny skład Legii:Kuciak – Wawrzyniak, Żewłakow, Choto, Kiełbowicz – Radović, Wolski, Vrdoljak, Żyro – Ljuboja - Blanco
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.