Słabiutki Inaki Descarga
11.05.2009 10:10
Kiedy latem zeszłego roku do Legii trafiał <b>Inaki Descarga</b> został okrzyknięty transferowym hitem. Do polskiej ligi przyszedł zawodnik z wieloletnią przygodą w lidze hiszpańskiej, kapitan zespołu Levante, nowa jakość. Najpierw jednak długo dochodził do formy, później jeszcze dłużej leczył kontuzje. Do wczoraj tylko trzy razy wystąpił w meczach ligowych Legii. Przed spotkaniem z Wisłą Hiszpan zmagał się z urazem stawu skokowego, ale ostatecznie wyszedł w pierwszym składzie. Descarga jednak zamiast walczyć z Wiślakami, toczył heroiczną walkę z własnymi słabościami.
- Descargę trzeba podziwiać, bo nie każdy zniósłby 45 minut takiego upokorzenia. Wiślacy nawijali go w prawo i lewo, ośmieszali dryblingami, wyprzedzali na kilku metrach. Wreszcie Hiszpan ulitował się nad sobą i zgłosił kontuzję. Alternatywą była wisząca w powietrzu druga żółta kartka i usunięcie go z boiska. Dla Legii nie byłoby to wcale najgorsze rozwiązanie, bo lepiej grać w dziesiątkę niż z piłkarzem, który na boisko trafił przez humorystyczny przypadek. Oszukaństwo jakieś z tym Descargą. Kiedyś był filarem Osasuny i Levante, ale już jest na piłkarskiej emeryturze i ktoś mu zrobił krzywdę, że go z niej brutalnie odwołał. Wisła bezlitośnie wykorzystała jego pseudopopisy, ale to nie przez niego Legia przegrała mecz - pisze o Descardze Antoni Bugajski z Przeglądu Sportowego.
Poproszony o komentarz gry Descargi Franciszek Smuda odpowiedział tylko - Nie mój cyrk, nie moje małpy.
O Descardze długo mówiło się, że będzie z niego pożytek, że miał pecha ale to wielki jak na polskie warunki piłkarz. Pod koniec roku o Hiszpanie znów było głośno, ale już tylko na skutek afery korupcyjnej. Dziś można już chyba zaryzykować stwierdzenie, że dołączył do nieudanych wynalazków hiszpańskich czyli do Mikela Arruabarreny i Tito.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.