Śląsk Wrocław - Legia Warszawa: Jesienne ostatki

Ostatnio o Śląsku głośno jest z dwóch powodów. Pierwszy z nich to oczywiście gładkie zwycięstwo podopiecznych Stanislava Levego nad Lechem Poznań w ostatniej kolejce ligowej. Mistrzowie Polski łatwo ograli "Kolejorza" 3:0 i zbliżyli się do ekstraklasowego podium na odległość dwóch punktów.  Drugi z kolei wiąże się z pozaboiskowymi wyczynami Patrika Mraza oraz donosicielstwem Łukasza Gikiewicza. 

"Gikiewiczgate", bo tak nazwano w mediach całą sytuację, miała miejsce pod koniec listopada. Wtedy to Mraz wpadł na trening śląskiej drużyny będąc pod wpływem alkoholu. Fakt ten nie spodobał się jednemu z braci Gikiewiczów, który postanowił donieść na kolegę z zespołu. Efektem było rozwiązanie kontraktu ze słowackim obrońcą. To zdarzenie podzieliło szatnię wrocławian na dwa obozy. Jeden stanął w obronie Mraza, drugi po stronie Gikiewicza. Rozłam w zespole, póki co, nie wpływa jednak na wyniki uzyskiwane przez piłkarzy WKS-u, o czym świadczy ostatnia wygrana z Lechem.

Śląsk w obecnych rozgrywkach gra bardzo nierówno na własnym boisku. Na siedem rozegranych spotkań wrocławianie wygrali cztery, jeden zremisowali, a dwukrotnie doznawali goryczy porażki. W drużynie Stanislava Levego najprawdopodobniej zabraknie jutro kontuzjowanego Sylwestra Patejuka.

W obozie legionistów panuje znakomita atmosfera. "Wojskowi" zostali najlepsza drużyną jesieni i zdecydowanie prowadzą w tabeli T- Mobile Ekstraklasy mając siedem punktów przewagi nad drugim Lechem Poznań. Podopieczni Jana Urbana z pewnością będą chcieli zwycięstwem nad Śląskiem przypieczetować udaną dla nich rundę i ustawić się w optymalnej pozycji do ataku na mistrzowski tytuł. Dodatkowej motywacji stołecznym piłkarzom dodaje chęć rewanżu na wrocławianach za porażkę z początku sezonu, poniesioną w meczu o Superpuchar.

Do Wrocławia na pewno nie pojadą: Marek Saganowski, który wciąż czeka na opinię lekarzy w sprawie swojej dalszej kariery oraz kontuzjowani od dłuższego czasu Michał Efir, Rafał Wolski i Ivica Vrdoljak. W kadrze zabraknie także Michała Żyro, który kilka dni temu przeszedł operację wszczepienia siatki polipropylenowej. Poz znakiem zapytania stoi występ Michała Zewłakowa, zawodnik zagra jeśli będzie czuł sie na siłach (kłopoty rodzinne).

Faworytem spotkania jest stołeczny zespół, o czym świadczyć moga przedmeczowe kursy u bukmacherów. Serwisbwin.comza  każdą postawioną złotówkę na zwycięstwo "wojskowych" zapłaci 2.15, a remis i zwycięstwo Śląska na własnym boisku wycenione zostało na 3.25. Po stronie legionistów stoją także statystyki. Na dotychczas rozegranych 66 spotkań ligowych warszawianie triumfowali 33-krotnie, 15 razy schodzili z boiska w roli przegranych, a 18 razy mecze kończyły się podziałem punktów. Ostatnia ligowa potyczka została zakończona przekonującym zwycięstwem piłkarzy z Łazienkowskiej 4:0. Jak będzie tym razem? Zapraszamy do śledzenia relacji w serwisie Legia.Net.

Przypuszczalne składy:

Śląsk:  Kelemen – Socha, Kowalczyk, Jodłowiec, Pawelec – Kazimierczak, Elsner, Ćwieląg, Mila, Sobota – Diaz

Legia: Kuciak – Rzeźniczak, Jędrzejczyk, Żewłakow, Kiełbowicz –  Radović, Łukasik, Furman, Gol, Kosecki – Ljuboja