Słowo legionisty

Zdrowie na pierwszym miejscu poza "Rado" wymienili także Sebastian Szałachowski, Maciej Rybus, Marcin Komorowski i Inaki Astiz. - Dzięki zdrowiu szczęśliwa jest moja rodzina, ja mogę grać w piłkę, czyli być szczęśliwym, bo lubię to co robię - podsumował Hiszpan.

Dla Marcina Mięciela, Jakuba Rzeźniczaka, Cezarego Osucha, Ariela Borysiuka i Tomasza Kiełbowicza najważniejszym słowem jest rodzina. - To największy i najcenniejszy skarb. W rodzinie mam pociechę, radość i szczęście - mówi krótko "Kiełbik", który niedawno został ojcem.

Najcenniejsza jest w życiu miłość - uważają z kolei Maciej Gostomski, Marcin Smoliński i Bartłomiej Grzelak. - Bez miłości człowiek jest w życiu samotny. Miłość to dwie samotności, które spotykają się i wspierają - mówi "Grzelu".

Maciej Iwański ceni sobie spokój, Piotr Giza uważa, że w życiu najważniejsze jest szczęście. Jan Mucha uwielbia seks, a Tomasz Jarzębowski kobiety. - Gdy byłem młody zawsze pociągały mnie koleżanki ze szkoły, osiedla czy innych miejsc. Kobiety zawsze mnie fascynowały i tak pozostało mi do dziś. Z tym, że teraz najważniejsze są dla mnie trzy kobiety - żona Agnieszka i dwie córki Julka i Majka - opowiada "Jarza".

Dickson Choto, Wojciech Szala i Michał Żyro nie mają ulubionego słowa. - Trudno mi wymienić jedno, najważniejsze słowo. Rodzina, miłość i futbol są mi najbliższe. Bez tych rzeczy nie poradziłbym sobie w życiu - stwierdził Żyro.

Cały tekst dostępny w marcowym wydaniu miesięcznika Nasza Legia z plakatem drużyny Legii w środku.