Smoliński i Ghanem ukarani
14.09.2005 14:30
Wcześniej za Życiem Warszawy informowaliśmy o tym, że trener Legii <b>Dariusz Wdowczyk</b> wprowadził taryfikator kar. Dziennikarze Super Expressu donoszą, że są już pierwsi ukarani. O tym, że z "Wdowcem" nie ma żartów, przekonali się <b>Marcin Smoliński</b> i Egipcjanin <b>Ahmed Ghanem</b>, którzy za spóźnienia zapłacili wysokie kary.
Wraz z przyjściem do Legii "Wdowca" dla legionistów skończyły się dobre czasy. Nowy szkoleniowiec zaprowadził swoje prawa, których łamanie drogo kosztuje. Jedno z nich mówi, że każdy piłkarz musi już 45 minut przed zajęciami być w szatni.
Jeśli ktoś się spóźni, "Wdowiec" uderza takiego delikwenta po kieszeni. I to porządnie, bo kara jest liczona w tysiącach złotych.
Pierwszymi, którzy przekonali się, że Wdowczyk nie będzie się patyczkował, są Marcin Smoliński i Ahmed Ghanem. "Smoła" zapłaci za to, że spóźnił się na badania. Z kolei Egipcjanin zbyt późno stawił się na zbiórce przed jednym z treningów. Dla niego "Wdowiec" także nie miał litości i zajrzał mu do kieszeni. Zresztą Ahmed kłopoty z punktualnym przychodzeniem na treningi miał już podczas letniego zgrupowania w Austrii. Wtedy zaspał na swoje pierwsze zajęcia z legionistami.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.