Smuda nie daje się zniechęcić
07.09.2000 23:59
Trener Legii Franciszek Smuda na brak wrażeń nie może narzekać. Nowy prezes klubu z Łazienkowskiej Janusz Maciej Lach wymaga od niego rzeczy, których "Franz" wręcz nie znosi. Otóż, szkoleniowiec po każdym meczu musi złożyć szefowi klubu pisemny raport. Smuda, który pisać raczej nie lubi, cierpi bardziej niż gdyby przegrywał mecze. Ale raporty składać prezesowi musi, bo inaczej zapewne szybko pożegnałby się z posadą i znaczącymi poborami w Legii.
Prezes Lach próbuje zniechęcić Smudę do pracy na Łazienkowskiej, ale na razie trener się nie daje. Legia wprawdzie gra teraz brzydko, ale nie przegrywa. Jak we wczorajszym, nieefektownym występie w Katowicach, lecz dającym awans Legii do ćwierćfinału Pucharu Ligi. Legioniści na Bukowej bronili zwycięstwa 1:0 sprzed tygodnia i w ogóle się nie wysilając wypunktowali rozjuszonych katowiczan. [źródło: SE]
Prezes Lach próbuje zniechęcić Smudę do pracy na Łazienkowskiej, ale na razie trener się nie daje. Legia wprawdzie gra teraz brzydko, ale nie przegrywa. Jak we wczorajszym, nieefektownym występie w Katowicach, lecz dającym awans Legii do ćwierćfinału Pucharu Ligi. Legioniści na Bukowej bronili zwycięstwa 1:0 sprzed tygodnia i w ogóle się nie wysilając wypunktowali rozjuszonych katowiczan. [źródło: SE]
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.