Smutny, sobotni trening
12.03.2011 12:54
Zawodnicy wchodzili na boisko w kiepskich humorach. Najlepiej widać to było po Miroslavie Radoviciu, który zwykle tryska humorem na zajęciach. Piłkarze tradycyjnie rozpoczęli zajęcia od rozgrzewki z Paolo Terziottim. W tym czasie Wojciech Skaba i Marijan Antolović znajdowali się już w ogniu ćwiczeń trenera Krzysztofa Dowhania. Na boisku nie było Rafała Janasa i Jacka Magiery, którzy jak się później dowiedzieliśmy – mają obserwować naszego najbliższego rywala, czyli Ruch Chorzów. Ci, którzy mieli trenować dłużej, zostali zaproszeni przez najstarszego ze szkoleniowców na ćwiczenia techniczne.
Gdy piłkarze „meczowi” schodzili już z murawy, do piłki dopadł na chwilę Michał Kucharczyk, który stęsknił się chyba za grą. Mimo wszystko większą uwagę, skupiały wyczyny pozostałych kolegów grających na drugiej połowie. Legioniści rozgrywali tam gierkę na skróconym polu. Po kilku minutach, trener Maciej Skorża nakazał oddawanie strzałów na jedną z bramek. Festiwal słupków, który widzieliśmy będzie chyba trudny do powtórzenia w najbliższym czasie. Mocno lecz niecelnie uderzał często Takesure Chinyama. Bez zarzutu ze swojej pracy wywiązywał się dziś Wojciech Skaba. Trochę gorzej szło „Antkowi”, który lekko zaczął się denerwować, ale wtedy swój strzał oddał Srdja Kneżević, który dodał otuchy koledze. W roli najlepszych strzelców wystąpili Felix Ogbuke i Sebastian Szałachowski. Warto dodać, że w trakcie trwania tego ćwiczenia do szatni udał się już Rafał Wolski, który dostał odrobinę więcej wolnego.
Ostatnie minuty dzisiejszych zajęć upłynęły pod znakiem kolejnej gierki. Po twarzach zawodników widać było, że pamiętają jeszcze piątkową porażkę. Podsumował to trener Skorża - Psychicznie, moi gracze w skali od 1-10 czują się na minus dwa - odparł zakłopotany szkoleniowiec.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.