Sokołowski o swoim urazie
13.01.2003 10:33
Po długiej kontuzji do zespołu wrócił wreszcie Tomasz Sokołowski. Tajemniczą kontuzją, która wykluczyła go z gry okazał się stan zapalny w pochewkach stawowych. Doświadczony zawodnik jest jednak pełen optymizmu przed rundą wiosenną. - Jesienią kilkakrotnie wracałem do drużyny i wszystko miało być O.K. Niestety, ból wracał, a ja nadal musiałem się leczyć - powiedział Sokołowki w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego. - Już wiem co mi dolegało - miałem stan zapalny przy Achillesach, konkretnie w pochewkach stawowych. Po tylu latach grania miały prawo pojawić się stany zwyrodnieniowe. Organizm sam upomniał się o odpoczynek i nie dało się tego przeskoczyć. Mam już jednak dość leniuchowania i nadzieję, iż zimą dobrze przepracuję okres przygotowawczy, a wiosną wrócę do składu. Na pewno gul mi skakał, że nie mogłem grać przeciw Barcelonie, Utrechtowi czy Schalke. Frustracja była wielka, ale na początku roku znów jestem optymistą. Jestem pewien, że będzie mi jeszcze dane w Legii zagrać przeciw równie słynnym przeciwnikom.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.