Spotkanie władz sportu z działaczami
08.07.2003 23:07
Niepokojąca sytuacja w polskiej piłce nożnej była tematem spotkania władz Polskiej Konfederacji Sportu oraz prezydium Komisji Kultury Fizycznej i sportu z działaczami PZPN. Na razie nie podjęto żadnych istotnych decyzji.
Spotkanie było efektem ostatnich wydarzeń w polskim futbolu - kompromitującej porażki reprezentacji ze Szwecją w eliminacjach mistrzostw Europy i afery związanej z meczem barażowym Świt - Szczakowianka. Prezes PZPN Michał Listkiewicz i członkowie prezydium PZPN zostali poproszeni o wyjaśnienia, jednak wbrew zapowiedziom niektórych gazet, nie było mowy o zmianach personalnych w związku.
"Nie chodzi nam o dokonywanie czystek, tylko o pomoc polskiej piłce. Do tej pory, gdy był kłopot, często dokonywano zmian personalnych. Do niczego to nie prowadzi, a poza tym najpierw musimy poznać przyczyny niepowodzeń" - powiedział przewodniczący sejmowej Komisji Kultury Fizycznej i Sportu Mirosław Drzewiecki.
"Spotkanie z działaczami PZPN to także sygnał dla innych związków, że władze sprawujące nad nimi nadzór będą się dokładnie przyglądały ich działalności. Problemy PZPN i całego polskiego sportu są podobne - to przede wszystkim brak pieniędzy i odpowiedniej klasy trenerów" - dodał Drzewiecki.
Przewodniczący sejmowej komisji podkreślił, że wprowadzanie licencji i dążenie do profesjonalizacji ligi to krok w dobrym kierunku. Drzewiecki oczekuje także od związku wdrożenia jednolitego w całym kraju sposobu szkolenia dzieci i młodzieży.
Podobnego zdania jest prezes PKS, Andrzej Kraśnicki. "Trzeba dążyć do profesjonalizacji polskiej piłki. Nie może być tak, że piłkarze nie mają czasu dla reprezentacji. To trzeba zmienić, tak jak i stan obiektów. Konieczna jest budowa stadionu narodowego. Konfederacji nie stać na samodzielne finansowanie takiego przedsięwzięcia. Część pieniędzy powinna pochodzić od samorządów, a można się także starać o środki z Unii Europejskiej".
Według prezesa PZPN spotkanie było bardzo pożyteczne. "Rozmawialiśmy o problemach, które nękają nie tylko PZPN, ale także inne związki sportowe. Nie czułem się jak na dywaniku. Wręcz przeciwnie, wyczuwałem chęć pomocy. Jak widać, żadnej gilotyny tu nie było" - powiedział Listkiewicz, nawiązując do publikacji jednej z gazet, w której domagano się +głów+ działaczy PZPN.
"Ocena pracy PZPN przez pryzmat wyników reprezentacji to błąd. Gdy zakwalifikowaliśmy się na mistrzostwa świata wynoszono nas pod niebiosa, gdy przyszły porażki - totalnie krytykowano. Czy w tym czasie zmienił się sposób pracy związku? Nie. Uważam nawet, że teraz działamy lepiej, czego przykładem jest wprowadzenie licencji. Mam nadzieję, że dzięki nim za dwa lata polska liga będzie na przyzwoitym poziomie" - uważa Listkiewicz.
Prezes PZPN dodał, że obecnie dwa kluby - Polonia Warszawa i Widzew Łódź mogą mieć problemy z otrzymaniem licencji. "Polonia dopiero w połowie września będzie miała sztuczne oświetlenie boiska, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by do tego czasu rozgrywała mecze na stadionie Legii. Tak jest na przykład w Mediolanie, gdzie na tym samym miejskim obiekcie obecnie występują AC Milan i Inter."
Część spotkania została poświęcona "aferze Świtu". "Zrobimy wszystko, by do końca tego miesiąca ta sprawa została wyjaśniona" - zapewnił Listkiewicz.
Kolejne spotkanie władz polskiego sportu z działaczami PZPN odbędzie się we wrześniu, po meczu eliminacji ME z Łotwą.
źródło: PAP
Spotkanie było efektem ostatnich wydarzeń w polskim futbolu - kompromitującej porażki reprezentacji ze Szwecją w eliminacjach mistrzostw Europy i afery związanej z meczem barażowym Świt - Szczakowianka. Prezes PZPN Michał Listkiewicz i członkowie prezydium PZPN zostali poproszeni o wyjaśnienia, jednak wbrew zapowiedziom niektórych gazet, nie było mowy o zmianach personalnych w związku.
"Nie chodzi nam o dokonywanie czystek, tylko o pomoc polskiej piłce. Do tej pory, gdy był kłopot, często dokonywano zmian personalnych. Do niczego to nie prowadzi, a poza tym najpierw musimy poznać przyczyny niepowodzeń" - powiedział przewodniczący sejmowej Komisji Kultury Fizycznej i Sportu Mirosław Drzewiecki.
"Spotkanie z działaczami PZPN to także sygnał dla innych związków, że władze sprawujące nad nimi nadzór będą się dokładnie przyglądały ich działalności. Problemy PZPN i całego polskiego sportu są podobne - to przede wszystkim brak pieniędzy i odpowiedniej klasy trenerów" - dodał Drzewiecki.
Przewodniczący sejmowej komisji podkreślił, że wprowadzanie licencji i dążenie do profesjonalizacji ligi to krok w dobrym kierunku. Drzewiecki oczekuje także od związku wdrożenia jednolitego w całym kraju sposobu szkolenia dzieci i młodzieży.
Podobnego zdania jest prezes PKS, Andrzej Kraśnicki. "Trzeba dążyć do profesjonalizacji polskiej piłki. Nie może być tak, że piłkarze nie mają czasu dla reprezentacji. To trzeba zmienić, tak jak i stan obiektów. Konieczna jest budowa stadionu narodowego. Konfederacji nie stać na samodzielne finansowanie takiego przedsięwzięcia. Część pieniędzy powinna pochodzić od samorządów, a można się także starać o środki z Unii Europejskiej".
Według prezesa PZPN spotkanie było bardzo pożyteczne. "Rozmawialiśmy o problemach, które nękają nie tylko PZPN, ale także inne związki sportowe. Nie czułem się jak na dywaniku. Wręcz przeciwnie, wyczuwałem chęć pomocy. Jak widać, żadnej gilotyny tu nie było" - powiedział Listkiewicz, nawiązując do publikacji jednej z gazet, w której domagano się +głów+ działaczy PZPN.
"Ocena pracy PZPN przez pryzmat wyników reprezentacji to błąd. Gdy zakwalifikowaliśmy się na mistrzostwa świata wynoszono nas pod niebiosa, gdy przyszły porażki - totalnie krytykowano. Czy w tym czasie zmienił się sposób pracy związku? Nie. Uważam nawet, że teraz działamy lepiej, czego przykładem jest wprowadzenie licencji. Mam nadzieję, że dzięki nim za dwa lata polska liga będzie na przyzwoitym poziomie" - uważa Listkiewicz.
Prezes PZPN dodał, że obecnie dwa kluby - Polonia Warszawa i Widzew Łódź mogą mieć problemy z otrzymaniem licencji. "Polonia dopiero w połowie września będzie miała sztuczne oświetlenie boiska, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by do tego czasu rozgrywała mecze na stadionie Legii. Tak jest na przykład w Mediolanie, gdzie na tym samym miejskim obiekcie obecnie występują AC Milan i Inter."
Część spotkania została poświęcona "aferze Świtu". "Zrobimy wszystko, by do końca tego miesiąca ta sprawa została wyjaśniona" - zapewnił Listkiewicz.
Kolejne spotkanie władz polskiego sportu z działaczami PZPN odbędzie się we wrześniu, po meczu eliminacji ME z Łotwą.
źródło: PAP
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.