Sprawa Yahai cd.

Tak jak informowaliśmy w czwartek PZPN rozpatrzy srawę Moussy Yahai. Obecnie ten czarnoskóry zawodnik przewywa na zgrupowaniu w Niemczach wraz ze swoją drużyną.
Pełnomocnik Moussy Yahai w Polsce, Lou Sambou uważa jednak, że sprawa z punktu widzenia piłkarza jest jasna. - Yahaya do 2 lipca br. miał otrzymać pieniądze za poprzedni sezon, przewidziane w kontrakcie. A ponieważ w umowie był punkt, że jeśli klub nie wywiąże się do tego czasu z płatności, wówczas zawodnik może zmienić klub. Umowa, jaką posiadamy wyraźnie to stwierdza – zaznaczył Lou Sambou.
A GKS tłumaczy się tek: - Wystąpiliśmy o ukaranie tego piłkarza dyskwalifikacją, ponieważ nie stawił się on 27 czerwca na pierwszym treningu przed nowym sezonem. Tym samym klub cofnął temu zawodnikowi świadczenia finansowe – powiedział w rozmowie z redakcją www.pzpn.pl prezes katowickiego klubu Piotr Dziurowicz.
Nie dość, że Yahai grozi dwuletnia dyskwalifikacja, ukarana może być także Legia. GKS Katowice, pismo do PZPN o ukaranie Legii za bezprawne podpisanie umowy z piłkarzem posiadającym ważny kontrakt z innym klubem.