Domyślne zdjęcie Legia.Net

Stare grzechy Legii

Marcin Szymczyk

Źródło: Gazeta Wyborcza

13.12.2005 11:06

(akt. 26.12.2018 21:35)

Legia walczy z Wisłą Kraków o Mistrzostwo Polski i ma w zanadrzu mecz na wiosnę na Łazienkowkiej z drużyną <b>Dana Patrescu</b>. Meczami z drużyną spod Wawelu mistrzostwa się jednak nie zdobywa. Traci się je takimi porażkami jak z Łęczną(trzecie od końca miejsce w tabeli, pozycja barażowa) warszawianie stracili w sezonie cztery punkty (zdobyli jeden) - z Arką Gdynia (miejsce przedostatnie, Legia straciła dwa punkty), z dwunastym w tabeli Groclinem (Legia przegrała u siebie). Tych punktów może potem zabraknąć w ostatecznym rozrachunku.
Dariusz Wdowczyk odmienił Legię. W pewnym momencie ta sama drużyna, która pod batutą Jacke Zielińskiego (miał niemal tych samych zawodników do dyspozycji) zawodziła i spisywała się poniżej oczekiwań i możliwości, zaczęła grać lepiej, niż wszyscy się spodziewali. Wygrywała mecz za meczem, nie traciła goli. W niedzielę świadomość, że to ostatni pojedynek w tym roku i - jak dotąd - wszystko idzie jak z płatka, uśpiła Legię. Sen zimowy potrwa miesiąc. 9 stycznia rozpoczynają się przygotowania do rundy wiosennej. Nowi gracze pierwszego zespołu to napastnik Michal Gottwald, obrońca Grzegorz Bronowicki i Brazylijczyk Roger Guerreiro. Trzeba mieć nadzieję, że to nie koniec wzmocnień pierwszej drużyny. Najpilniej poszukiwany jest skuteczny napastnik, taki jak np. Ireneusz Jeleń (są lepsi, ale ten jest w zasięgu możliwości finansowych Legii).

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.