Svitlica odchodzi, ale kto przychodzi?
20.06.2003 13:24
Tego lata w zespole Legii trwa mała rewolucja. Niestety jak na razie drużynę opuściło dwóch zawodników, a na ich miejsce nie został sprowadzony nikt nowy. W dodatku kolejni zawodnicy szykują się do opuszczenia Legii. Stanko Svitlica, król strzelców minionego sezonu ma oferty z Borussi Moenchengladbach, Arminii Bielefeld oraz Lokomotivu i CSKA Moskwa o czym poinformowała Gazeta Wyborcza. Serb najchętniej odszedł by do Borussi, Arminia to druga liga i oferuje jedynie 500 tys. euro, a działacze Legii chcę otrzymać okrągły milion. Kierunek moskiewski przyjąłby bardzo niechętnie. Ale kto będzie grać w ataku Legii? Trener Kubicki i prezes Trylnik mówią, że są po wstępnych rozmowach z dwoma napastnikami. Najprawdopodobniej chodzi tu o 26-letniego Piotra Włodarczyka(Widzew Łódź, 8 bramek w tym sezonie), który już dwukrotnie grał w Legii i ma na swoim 32 występy i 3 zdobyte bramki, oraz o Arkadiusza Klimka (Zagłębie Lubin, 3 bramki). Ten ostatni ma 25-lat, ale przebytą ciężką kontuzję po której nie może wrócić do dawnej formy, kiedy to oprócz Legii i Wisły interesowały się nim kluby zagraniczne.
Z Legią cały czas negocjują widzewiacy Giuliano i Patryk Rachwał, a także nowozelandczyk, ostatnio grający w Ruchu Chorzów, Aaran Lines, a także Tomasz Sokolowski z Amiki Wronki.
Nie przyjdzie do Legii, o czym informowaliśmy już, Mirko Poledica, który wybrał ofertę walczocej o Ligę Mistrzów Sparty Praga. W dodatku trzebaby zapłacić za niego Vojvodinie Novy Sad 200 tys. euro a na tyle Legii nie stać.
Także mało prawdopodobne jest zatrudnienie bramkarza Świtu Nowy Dwór Maz. Borisa Peskovicia, który podobno jest blisko przejścia do Arki Gdynia zbierającej siły na walkę o ekstraklasę.
Niewiadomo czy Marcin Mięciel pozostanie w Legii na najbliżesz pół rok. W grudniu kończy mu siekontrakt z Legią. Jego menadżer Jarosław Kołakowski szuka mu wciąż klubu. Podobnie jak Wojciechowi Szali.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.