Szabanow zadebiutuje już w meczu z Wisłą Płock?

Redaktor Marcin Szymczyk

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

18.02.2021 21:00

(akt. 19.02.2021 14:57)

Czwartkowy trening Legii miał miejsce na boisku z podgrzewaną murawą. Legioniści zanim wyszli na boisko, przez pół godziny na siłowni solidnie przygotowywali mięśnie do wysiłku. Po takiej rozgrzewce na trawie miało już miejsce tylko rozbieganie.

Następnie zawodnicy mieli kilka zabaw i ćwiczeń z piłkami - musieli biec i na sygnał zmieniać kierunek, zgrywać do partnera piłkę głową czy oddawać ją oburącz. Później była gra w "dziada", gierki na małej przestrzeni, schematy taktyczne i mecz po jedenastu na skróconym polu gry. Składy w meczu były następujące:

Różowi: Cierzniak – Jędrzejczyk, Wieteska, Szabanow – Juranović, Slisz, Martins, Mladenović – Kapustka, Luquinhas - Pekhart

Fioletowi: Miszta – Tobiasz, Mosór, Hołownia – Wszołek, Kisiel, Gwilia, Kostorz - Valencia, Lopes - Włodarczyk

Warto zauważyć, że w ustawieniu z trójką obrońców, miejsce po lewej stronie trójosobowego bloku defensywnego zajął Artem Szabanow. Po prawej stronie grał wtedy Artur Jędrzejczyk, zaś na środku Mateusz Wieteska. Nie był to jednak jedyny ćwiczony wariant - inny zakładał grę z Josipem Juranoviciem - tak jak miało to miejsce z spotkaniu z Jagiellonią. Wtedy w roli wahadłowego występował Paweł Wszołek. Chwalony w czasie zajęć był też kilka razy Mateusz Hołownia, ale "Hołek" jest po chorobie i dlatego mecz zacznie na ławce rezerwowych. 

Szabanow jako zawodnik lewonożny jest bardzo potrzebny do gry ustawieniem preferowanym przez sztab szkoleniowy. Daje więcej opcji w rozegraniu piłki. Ukrainiec dobrze wygląda fizycznie i jest gotowy do gry. Czy rozpocznie spotkanie z Wisłą Płock od razu w pierwszym składzie? O tym zdecyduje trener Czesław Michniewicz. - Jest kilka wariantów i bardzo dobrze, dawno takiego wyboru nie było - uśmiechał się trener.

Być może wkrótce wybór w obrońcach będzie jeszcze wiekszy, gdyż w czwartek do treningów powrócił po kontuzji mięśniowej Igor Lewczuk. Na zajęciach pojawił się też Artur Boruc, który narzekał na uraz pleców. Natomiast w grze po jedenastu nie wziął udziału Jasurbek Yaxshiboyev. Uzbek narzekał na lekki ból w stawie kolanowym i wcześniej zszedł z boiska.

W czwartek na murawie zabrakło Marko Vesovicia - w jego przypadku nie są wskazane częste zmiany nawierzchni, a ostatnio trenował głównie na sztucznej. Nie było też Mateusza Cholewiaka - do treningów wróci w poniedziałek.

Polecamy

Komentarze (58)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.