Szałachowski blisko Legii
13.05.2005 07:11
Legia chce kupić skrzydłowego Górnika Łęczna <b>Sebastiana Szałachowskiego</b>. Piłkarz, który w tym sezonie zdobył siedem goli, wart jest 300 tysięcy euro. Taką klauzulę odstępnego ma w kontrakcie. Jak informuje "Przegląd Sportowy", negocjacje sa już bardzo zaawansowane. Decyzja w sprawie transferu może zapaść jeszcze w tym tygodniu.
- W tej chwili nie decydują już dni. Mogą zadecydować godziny. Sprawa jest o wiele bardziej zaawansowana, niż przedstawiają to klubowi działacze - mówi na łamach dziennika człowiek bezpośrednio zaangażowany w transfer Szałachowskiego.
A co mówią działacze?
- Odbieramy sygnały o zainteresowaniu Sebastianem. Nie tylko ze strony Legii. Na razie spokojnie podchodzimy do sprawy. Nie chcielibyśmy, aby ewentualne rozmowy na temat zmiany klubu źle wpłynęły na zawodnika. Przed nami jeszcze pięć kolejek i Sebastian powinien skupić się na dobrych występach. Jeśli dalej tak będzie grał, to z pewnością zainteresowanie jego osobą nie zmaleje - twierdzi menedżer Górnika Waldemar Kwiatkowski.
Szałachowski ma z klubem z lubelszczyzny ważną jeszcze 3,5 roku umowę. Legia tym piłkarzem interesowała się już zimą.
- Nie będę robił tajemnicy z tego, że Jacek Bednarz już zimą pytał o Szałachowskiego. Teraz temat mógł wrócić. Gra dobrze, więc trudno się dziwić, że ma branie. My chcielibyśmy, żeby Sebastian został u nas jak najdłużej - mówi trener Górnika Bogusław Kaczmarek.
W systemie, jakim gra Legia, Szałachowski musiałby rywalizować o miejsce z Bartoszem Karwanem. Warto jednak podkreślić, że obaj mogą grać zarówno na skrzydle, jak i w ataku.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.