Szymkowiak, Klimek, Brazylijczycy...
25.10.2000 23:59
Trener Smuda zapowiedział na ostatniej konferencji prasowej zmiany w Legii. Na razie mówi jednak wyłącznie o „posiłkach”...
- W zimie będziemy musieli się wzmocnić - zapowiadał w ubiegłym tygodniu trener warszawskiej Legii, Franciszek Smuda. - Potrzebuję przede wszystkim jednego pomocnika i napastnika. Prawdopodobnie zdecydujemy się sprowadzić dwóch zawodników z Brazylii. W listopadzie pojedzie ich obejrzeć Krzysztof Gawara. Jednego z nich zna Giuliano i wypowiadał się o nim w samych superlatywach.
Tymczasem istnieje szansa, że w Legii pojawi się kolejny widzewiak, Mirosław Szymkowiak. Popularny "Szymek" negocjował przy Łazienkowskiej w poprzedniej przerwie zimowej, lecz wówczas nie zdołano osiągnąć porozumienia i zawodnik został w Łodzi. Teraz otwarcie zapowiada on jednak chęć opuszczenia Widzewa. - Jeśli Mirek zgłosi się do nas, to z pewnością rozważę jego kandydaturę - stwierdził Smuda. - Musiałbym go jednak nieco utemperować i wtedy mógłby u mnie grać.
Podobno aktualnie listę życzeń Smudy otwiera jednak Arkadiusz Klimek. Napastnik lubińskiego Zagłębia prezentuje się ostatnio znakomicie, imponuje skutecznością, a co najważniejsze - nie boi się walczyć przez całe spotkanie, a trener Smuda nigdy nie ukrywał, że niezwykle ceni takich piłkarzy. [źródło: NL]
- W zimie będziemy musieli się wzmocnić - zapowiadał w ubiegłym tygodniu trener warszawskiej Legii, Franciszek Smuda. - Potrzebuję przede wszystkim jednego pomocnika i napastnika. Prawdopodobnie zdecydujemy się sprowadzić dwóch zawodników z Brazylii. W listopadzie pojedzie ich obejrzeć Krzysztof Gawara. Jednego z nich zna Giuliano i wypowiadał się o nim w samych superlatywach.
Tymczasem istnieje szansa, że w Legii pojawi się kolejny widzewiak, Mirosław Szymkowiak. Popularny "Szymek" negocjował przy Łazienkowskiej w poprzedniej przerwie zimowej, lecz wówczas nie zdołano osiągnąć porozumienia i zawodnik został w Łodzi. Teraz otwarcie zapowiada on jednak chęć opuszczenia Widzewa. - Jeśli Mirek zgłosi się do nas, to z pewnością rozważę jego kandydaturę - stwierdził Smuda. - Musiałbym go jednak nieco utemperować i wtedy mógłby u mnie grać.
Podobno aktualnie listę życzeń Smudy otwiera jednak Arkadiusz Klimek. Napastnik lubińskiego Zagłębia prezentuje się ostatnio znakomicie, imponuje skutecznością, a co najważniejsze - nie boi się walczyć przez całe spotkanie, a trener Smuda nigdy nie ukrywał, że niezwykle ceni takich piłkarzy. [źródło: NL]
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.