T-mobile od dziś sponsorem tytularnym ligi?
29.06.2011 09:01
– W marketingu sportowym do zyskania jest przede wszystkim rozpoznawalność marki, jednak nie można dopuścić , by jedna część nazwy rozgrywek zjadła drugą. Nazwa Orange usunęła w cień Ekstraklasę, a tu musi być koegzystencja – tłumaczy Jacek Masiota, przewodniczący Rady Nadzorczej Ekstraklasy SA.
Według nieoficjalnych informacji T-Mobile zapłaci Ekstraklasie około 60 mln zł za trzyletni kontrakt. To tyle, ile trzy lata temu oczekiwano przy próbie przedłużenia umowy z Orange. Wówczas rozmowy zerwano, gdyż operator telefonii komórkowej proponował o 15 mln mniej.
Od nowego sezonu rozpocznie się też nowy trzyletni kontrakt telewizyjny – do tej pory kluby Ekstraklasy dostawały do podziału za jeden sezon 120 mln zł. Nowe rozdanie nie podwyższyło zysków – stacje telewizyjne zaoferowały 100 milionów za sezon. Umowa z nowym sponsorem tytularnym ma właśnie wyrównać tę różnicę. Kwoty wypłacane klubom nie będą oczywiście takie same, najwięcej dostaną ci, którzy będą reprezentować ligę w europejskich pucharach.
T-Mobile, który zastąpił na polskim rynku Erę, dla rozpowszechnienia nazwy zastosował ten sam zabieg co Orange, gdy firma ta przejmowała Ideę, czyli zainwestował w piłkę nożną. – Liga piłkarska daje setki tysięcy odsłon nazwy rocznie. Takie możliwości trudno znaleźć gdzie indziej – mówi Masiota.
Ale teraz ekstraklasa nie chce tak mocnej identyfikacji ze sponsorem. Logo, które zostanie zaprezentowane dzisiaj będzie miało wyraźnie widoczne miejsce, w którym pojawi się znak sponsora. Będzie ono jednak puste. To czytelny znak – liga będzie zawsze, a ten, kto płaci pieniądze, może się zmieniać. Przykładem ma być Anglia, gdzie chociaż w logo Premiership jest ramka na nazwę banku "Barclays", nikomu nie przyjdzie na myśl, by w każdej relacji czy artykule rozgrywki automatycznie nazywać Barclays Premiership. Na drugim biegunie jest Belgia, gdzie browar Jupiler zajął niemal cały logotyp ligi. Tego błędu nie chcą powtórzyć władze ekstraklasy.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.