Domyślne zdjęcie Legia.Net

Tak się bawi PZPN

Marcin Szymczyk

Źródło:

08.09.2009 16:16

(akt. 17.12.2018 05:56)

Kibice Reprezentacji Polski biletów na mecz ze Słowenią kupić nie mogli. Teraz „Przegląd Sportowy” dotarł do planu wyjazdu, jaki swoim gościom zorganizował PZPN. W planie degustacje win i wody termalne – tak PZPN dba o sponsorów i partnerów kadry. Dla zwykłych kibiców nie był nawet w stanie zamówić więcej wejściówek i zasłaniał się chuliganami. Co ciekawe, groźba chuligańskich wybryków nie przeszkodziła rzecznikowi PZPN w stwierdzeniu, że Polacy i tak na stadion wejdą, bo na pewno sami sobie poradzą i bilety jakoś załatwią...
Wtorek i środę związkowi dygnitarze będą mieli wyjątkowo zapracowany. Dzisiaj od godziny 11 zaplanowano wizytę w winnicy i degustację lokalnych win. Powtórka, tym razem połączona z kolacją od godziny 18. Jeśli następnego dnia któryś z działaczy, biznesmenów, itp. itd. poczuje się "zmęczony", niech się nie martwi. Pobyt w kompleksie z wodami termalnymi w miejscowości Ptuj z pewnością postawi go na nogi. Tak, żeby o godzinie 20.45 w meczu o być albo nie być w tych eliminacjach pośmiać się sobie na trybunach. A "Polskaaaa Biało-Czerwoni" pośpiewamy sobie w domu z sąsiadem. O tym, że kibice nie dostaną szansy kupienia biletu na mecz Reprezentacji przeciwko Słowenii poinformował rzecznik, tłumacząc że 436 biletów to tyle, co nic. Z kolei Słoweńcy poinformowali dziennik „Futbol News”, że to strona polska więcej wejściówek nie chciała.

Polecamy

Komentarze (19)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.