Tomasz Jarzębowski: Jeden punkt cieszy, ale ...
06.04.2008 19:51
- Chciałem strzelić bramkę w dzisiejszym meczu, choć na pewno nie było to moim marzeniem. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego piłka odbiła mi się trochę szczęśliwie od uda i wpadła do siatki. Później Janusz Dziedzic strzelił ładną bramkę i wydawało się że trzy punkty mamy już w kieszeni. Niestety w ostatniej minucie przypadkowa bardzo bramka Legii i zrobiło się remisowo. Szkoda, ale jeden punkt też cieszy, choć nie tak jakby cieszyły trzy - mówi <b>Tomasz Jarzębowski</b> z GKS Bełchatów.
- Mogło być zwycięstwo, byliśmy naprawdę bardzo blisko zdobycia trzech oczek. Szkoda, szkoda... Aczkolwiek zmazaliśmy plamę po wcześniejszych dwóch spotkaniach, podnieśliśmy się z wyniku 0:1. Dziś walczyliśmy z Legią jak równy z równym. W drugiej odsłonie rywala praktycznie nie stworzyli sobie sytuacji. Szkoda, powinniśmy wygrac 2:1, ale stało się jak stało. Mamy jeden punkt i spokojnie możemy już grac do końca sezonu nie spoglądając w tabelę - zakończył ocenę spotkania popularny "Jarza".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.