Tomasz Kiełbowicz: Aż chciało się grać
06.02.2009 19:16
- Dziś wynik nie był najważniejszy, choć na pewno każda wygrana cieszy. Super było zagrać dla takiej publiczności, wszyscy się już stęskniliśmy za taką atmosferą. Chcemy i wierzymy w to, że taki doping wróci także na Łazienkowską. W pewnych momentach aż ciarki przechodziły po plecach. Co do samego meczu to wygraliśmy dość pewnie i przekonywająco. Dostałem ładną piłkę od Piotra Rockiego i uderzyłem na dalszy słupek. Piłka minimalnie minęła bramkę. Szkoda, ale jak już mówiłem nie o wynik dziś chodziło. Teraz jedziemy do Niemiec, gdzie będziemy grać z bardzo wymagającymi przeciwnikami. A zaraz po powrocie do Polski zacznie się liga - mówi nam "Kiełbik".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.