Domyślne zdjęcie Legia.Net

Tomasz Kiełbowicz: Przeszkoda, którą trzeba przejść

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

29.09.2009 11:27

(akt. 17.12.2018 03:25)

- Dziś gramy w Gorzowie Wielkopolskim z GKP. Wiemy, że jest to dobra drużyna, która ma w swoich szeregach piłkarzy mających za sobą grę w najwyższej klasie rozgrywkowej. Piłkarze ci bardzo dobrze radzą sobie na zapleczu Ekstraklasy i czeka nas trudna przeprawa. Jednak my walczymy o najwyższe cele i chcąc zdobyć tytuł Mistrza Polski czy unieść Puchar Polski musimy takie przeszkody jak dziś przeskakiwać - mówi lewy obrońca Legii Warszawa, <b>Tomasz Kiełbowicz</b>.
Jak zdrówko po meczu z Lechem? Rywale trochę cię pokopali - Jestem trochę poobijany, ale to normalne. Wiadomo, że obu zespołom zależało na zwycięstwie więc siniaki muszą być. Na szczęście nic poważnego się nie stało i w poniedziałek normalnie trenowałem z zespołem. Po swojej stronie w meczu z Lechem toczyłeś pojedynki ze Sławomirem Peszko, wybranego w poprzednim miesiącu najlepszym zawodnikiem ligi. Większość tych pojedynków wygrałeś, to jest chyba jakiś powód do satysfakcji? - Sławek jest bardzo dobrym zawodnikiem. Jednak to, że nie rozwinął skrzydeł w meczu z nami to zasługa gry obronnej całego zespołu i jako drużyna zasłużyliśmy na słowa uznania. Wiadomo jaką siłą ofensywną dysponuje Lech. Peszko, Wilk, Lewandowski, Stilić czy Rengifo – wszyscy mają duży potencjał. Zgraliśmy dobrze jednak jako zespół, nie straciliśmy kolejny raz bramki i to cieszy nas wszystkich. Sporo kilometrów przebiegłeś w piątek. Oprócz pracy wykonanej w defensywie włączałeś się do akcji ofensywnych, wybiegałeś z za pleców Maćka Rybusa, absorbowałeś swoja osobą obrońców. - Tak powinni grac boczni obrońcy, którzy dziś muszą włączać się do akcji ofensywnych. W tym meczu na bokach wystąpiłem ja i Kuba Rzeźniczak i włączanie się do akcji ofensywnych należało do naszych zadań. Dziś gra na tej pozycji polega zarówno na grze z przodu jak i z tyłu. Generalnie zawodnicy, którzy grają w bocznych sektorach boiska muszą przebiec najwięcej podczas meczu. Jesteśmy jednak dobrze przygotowani do sezonu i bez problemu wytrzymujemy tempo gry do ostatniego gwizdka.

Polecamy

Komentarze (4)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.