Tomasz Kiełbowicz: Wygraliśmy zasłużenie
18.05.2005 23:50
- To my byliśmy strona przeważającą. Lech praktycznie stworzył jedną sytuację i ją wykorzystał, ale to my byliśmy cały czas w posiadaniu piłki, mieliśmy więcej klarownych sytuacji i byliśmy drużyna lepszą. Cieszę się że w jakiś sposób mogłem się przyczynić do wygranej zespołu. Choć tak naprawdę to akurat to kto strzela bramki jest najmniej ważne. Najważniejsze, abyśmy odnosili zwycięstwa i cieszę się że dziś się udało - powiedział tuż po meczu rozgrywający kolejne świetne spotkanie <b>Tomasz Kiełbowicz</b>
- Nie można powiedzieć, że wyszedł Ci strzał życia, ponieważ to już któryś taki strzał z kolei w tym sezonie.
- Ten gol nie jest zapisany dla mnie, ale cieszę się że w jakiś sposób mogłem się przyczynić do wygranej zespołu. Choć tak naprawdę to akurat to kto strzela bramki jest najmniej ważne. Najważniejsze, abyśmy odnosili zwycięstwa i cieszę się że dziś się udało.
- Kiedy Piątek zbił piłkę na słupek, co czułeś? Wiedziałeś że bramka padnie czy serce mocniej zadrżało?
- Działo się to bardzo szybko. Widziałem że Piątek zbił piłkę na słupek, później chyba był drugi słupek i Tomek Sokołowski II był tam gdzie trzeba i cieszymy się bardzo że awansowaliśmy do półfinału.
- Lechici twierdzą, że to sędzia podarował wam zwycięstwo
- Nie sądzę. To my byliśmy strona przeważającą. Lech praktycznie stworzył jedną sytuację i ją wykorzystał, ale to my byliśmy cały czas w posiadaniu piłki, mieliśmy więcej klarownych sytuacji i byliśmy drużyna lepszą.
- Myślicie już o meczu z Wisłą?
- Od jutra będziemy się przygotowywać do meczu z Wisłą. Dzisiaj jeszcze tego tematu nie było
- Jak musicie z Wisłą zagrać aby wygrać?
- Na pewno musimy być bardzo zmobilizowani i skoncentrowani, zagrać na maksimum swoich możliwości. Mam nadzieję że zwyciężymy w tym meczu.
To będzie najważniejszy mecz dla Legii, najbardziej prestiżowy?
- Dla mnie każdy mecz jest tak samo ważny.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.