Domyślne zdjęcie Legia.Net

Trener Austrii Wiedeń o Legii Warszawa

Redakcja

Źródło:

27.09.2006 14:26

(akt. 24.12.2018 19:52)

- Legia Warszawa jest od nas lepsza technicznie. Jej lewy obrońca Edson przypomina mi Roberto Carlosa. Nie mają jednak drużyny. Indywidualnie są jednak mocniejsi i w Wiedniu spodziewam się lepszej gry niż w Warszawie. Będziemy walczyć o awans - powiedział trener Austrii <b>Frankie Schinkels</b>.

Podczas konferencji prasowej szkoleniowiec tryskał optymizmem. Wcześnie zapowiadał, że zajmującej przedostatnie miejsce w tabeli Austrii Wiedeń przydałby się strażak. Na spotkanie z dziennikarzami przyniósł więc hełm strażacki. Trener ma jednak powody do zadowolenia - przed dwoma tygodniami uratował posadę, kiedy jego podopieczni wygrali 3:1 z Mattersburgiem. Dodatkowo w składzie Austrii na mecz z Legią znajdą się trzej kluczowi gracze, których zabrakło w Warszawie - Arkadiusz Radomski, Mario Tokic oraz Stepan Vachousek. Pozycja szkoleniowca nie jest jednak równie mocna co trenera Dariusza Wdowczyka w Legii. By dalej prowadzić Austrię Wiedeń Schinkels musi awansować do fazy grupowej Pucharu UEFA. Kierownictwo Legii publicznie nie stawia takich wymogów Wdowczykowi. - Trener Dariusz Wdowczyk ma przed sobą postawione długofalowe cele. Wszyscy jesteśmy po to, by uczyć się na swoich błędach i unikać ich w przyszłości - wyjaśnił prezes Legii Piotr Zygo zapytany o przyszłość trenera w przypadku odpadnięcia drużyny z dalszej rywalizacji. - Polskie kluby mają problem żeby awansować do fazy grupowej. Jeżeli to się uda Legii lub Wiśle, a najlepiej obydwu klubom to będzie duży sukces polskiej piłki nożnej. Trzeba więc walczyć, a Legię stać na awans - wyjaśnił prezes.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.