Trener Legii: Szanse oceniam 50 na 50

- Szanse przed meczem możemy ocenić 50 na 50. Zdaję sobie sprawę z siły przeciwnika. Jeśli jednak zagramy kolektywnie, to stać nas na wiele. Sparingi, które rozgrywaliśmy we Francji są na to dowodem. Przed takim meczem jak ten, nie będę musiał specjalnie mobilizować swoich podopiecznych. Na spotkanie z Szachtarem wyjdą skoncentrowani i zmobilizowani - dodał Wdowczyk. Trener ocenił również trudne warunki atmosferyczne, w jakich przyjdzie grać jego piłkarzom - przez Ukrainę przechodzi bowiem fala upałów i w czasie meczu temperatura oscylować będzie w okolicach 30 stopni Celsjusza. - Tak już mamy. Jeśli nie Islandia, gdzie było 12 stopni, to Ukraina z 30-stopniowym upałem. Jednak nie ma to wielkiego znaczenia. W Polsce do niedawna panowały podobne temperatury. Warunki atmosferyczne nie powinny być przeszkodą, żeby dobrze grać - uważa Wdowczyk. Zdaniem trenera drużyna rywali nie ma przed nim tajemnic. - Mamy na kasetach wszystkie mecze, które Szachtar rozegrał w ostatnim czasie. Znam wszystkich piłkarzy drużyny z Doniecka. Do takiego meczu trzeba się dobrze przygotować. Jest to zespół indywidualności, który jednak stanowi kolektyw. Jeśli jakiś zawodnik nie może wystąpić, zastępuje go inny, który nie gra gorzej od swojego poprzednika - ocenia Wdowczyk.