Trening strzelecki przed meczem z Cracovią
03.12.2021 14:40
Na boisko wyszedł też Rafael Lopes, który czuje się lepiej i zwiększa obciążenia treningowe. Na siłowni pozostali natomiast powracający do zdrowia po urazie stawu skokowego Ernest Muci, oraz pracujący z fizjoterapeutami Artur Boruc.
Na murawie ponownie pojawili się gracze z zespołu rezerw - Tomasz Nawotka, Karol Noiszewski, Rui Gomes i Patryk Pierzak.
Legioniści po solidnej rozgrzewce na siłowni, na murawie od razu przeszli do gry w "dziada". Następnie były gierki na połowie boiska. Akcje kończone były dograniami z bocznych sektorów i strzałami z pola karnego lub jego okolic. Ale głównym punktem zajęć była praca nad poprawą skuteczności. - Jeśli chodzi o Emrelego i Pekharta, to problem leży głównie w głowie. Wstępnie z nimi rozmawiam i wypytuję. Napastnik zawsze musi mieć czystą głowę, aby każdą sytuację, którą ma, starał się wykorzystać, a nie myślał, że za wszelką cenę musi zdobyć bramkę. Można zawsze mieć okazje, ale – jak widać – na razie nie zamieniają ich na trafienia. Mam nadzieję, że to się zmieni - mówił trener Marek Gołębiewski.
Najczęściej do siatki trafiał Szymon Włodarczyk, nieźle prezentował się też Tomas Pekhart, zaś największy problem z regularnym trafianiem do siatki miał Mahir Emreli.
Zajęciom z boku przyglądał się Paweł Tomczyk, który od 1 grudnia objął funkcję wicedyrektora sportowego Legii. Kolejny trening został zaplanowany na sobotę i będzie zamknięty dla przedstawicieli mediów. Po zajęciach drużyna wyruszy na mecz do Krakowa, gdzie w niedzielę zmierzy się z "Pasami". Początek spotkania o godz. 20:00.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.