Trenowali już z Ljuboją i Żewłakowem

Skąd takie dobre nastroje u legionistów? - Z pewnością tak podziałał na wszystkich ostatni mecz z Piastem. Potrafiliśmy odrobić ze stanu 0:2 na 3:2, a takie momenty są niezwykle istotne dla drużyny. W minionym sezonie nie zawsze udawało się odrabiać straty - wyjaśnił asystent trenera Jacek Magiera. 

Zawodnicy pracowali po trochu nad wszystkim - nad skutecznością, rozgrywaniem piłki, atakiem pozycyjnym, taktyką. Z dobrej strony pokazywał się Dominik Furman, ale nie ustępował mu wiele Janusz Gol. We znaki ofensywnym graczom dawali się także Daniel Łukasik i Ivica Vrdoljak. Rywalizacja w tej części boiska wygląda naprawdę okazale. 

Niepodważalne miejsce w jedenastce ma za to Danijel Ljuboja. - Pod nieobecność Marka Saganowskiego gra na szpicy i radzi sobie wyśmienicie. Teoretycznie w każdej chwili "Ljubo" może zastąpić Michał Kucharczyk, ale po co to zmieniać skoro dobrze idzie - tłumaczy trener Jan Urban. W naszej trwającej sondzie kibice wskazują, że to właśnie szkoleniowiec Legii powinien zdjąć dres i zastąpić "Sagana" w składzie. - Właśnie dlatego coraz częściej zostaję po treningach i się szykuję. Szlifuję formę - uśmiechnął się trener.

Jutro legioniści będą mieli dzień wolny, aby razem z rodzinami udać się na groby, w piątek będą ćwiczyli w godzinach popołudniowych.