Trzeciak: Mamy kim ograć Wisłę
04.11.2009 17:24
- Stawka tego meczu jest ogromna. Ewentualne zwycięstwo stawia nas w dobrej sytuacji psychologicznej - w perspektywie mamy rewanż u nas, uzyskaliśmy też dobre wyniki z innymi zespołami czołówki. Nie trzeba się jednak tym obsesjonować - wyjść i zagrać najlepiej jak się potrafi oraz wykorzystać sytuacje, jakie na pewno będziemy mieli. Na pewno mamy zawodników, którzy są w stanie pokonać Wisłę - ocenił w rozmowie z PAP dyrektor sportowy Mirosław Trzeciak.
- Nie ma wielkiego znaczenia, czy gramy w Krakowie, czy Sosnowcu. W ostatnich latach Wisła dominowała w Polsce, ale generalnie my nie mamy z nią takiego złego bilansu. Wisła nam leży. W ostatnim meczu w Krakowie nie wykorzystaliśmy kilku sytuacji, a mogliśmy wygrać. Potrzeba trochę szczęścia, by do Warszawy przywieźć trzy punkty - podkreślił były napastnik reprezentacji Polski.
- Piłkarze znają system premiowania - są zapisy uzależniające premie od tego, czy mecz jest u siebie, czy na wyjeździe, czy wygramy różnicą trzech bramek itd. Zawodnicy zaakceptowali system premiowania i nie będzie w tej kwestii niespodzianek - zapewnił dyrektor sportowy.
- Nie dostałem informacji, że ewentualne transfery są zależne od meczu z Wisłą. Cały czas szukamy zawodników na wszystkie pozycje i jesteśmy przygotowani na to, by zespół wzmocnić. Czekamy jednak na zakończenie rozgrywek. Rozmowy o transferach, kiedy wciąż mamy kilka kolejek, to brak szacunku dla piłkarzy, których mamy - skwitował sprawę Trzeciak.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.